- Cóż za uczta!
A tu po przesunięciu tamborka, podczas haftowania napisu:
Przyszedł czas na łyżkę...
Na okoliczność finału musiała pojawić się babeczka :)
Haftowało mi się baaaaardzo przyjemnie! Sama rozkosz :)
Dziękuję za wszystkie słowa skrzydlate i całuski Wam przesyłam :)
Wasza Chranna
zachwycam się. Dziko i z nieustannie. I nie nad obrazkiem nawet. On znany wszak i wiadomo - piękny sam w sobie. Prezentacją i aranżacją się z kwikiem zachwycam, niemocy westchnieniem, marzeniem.
OdpowiedzUsuńPrzepiękność!
Pozdrawiam cieplutko Mistrzyni dla mnie Ty...
Ulciu najmilejsza, czerwoność z obrazka na moje lico zeszła i nie wiem, czy na swoje miejsce szybko wróci :)
UsuńAranżacja to deska do krojenia, kilka sprzętów kuchennych i już. Chwilkę to trwało - szufladę otworzyłam, wybrałam, com tam miała, deskę do krojenia oparłam o deskę do prasowania i ścianę, cyk cyk i już :) Reszta to już zabawa w komputerowym programie do obróbki zdjęć :) Żadne to mistrzostwo :)
Buźka wielka dla Ciebie :)
Piękna prezentacja.Dzięki niej ,przywołałaś pewne wspomnienia,a winna jest ta łycha w misce ;))
OdpowiedzUsuńTak... swoje lata ma, trzeba przyznać :)
UsuńCudna!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękna. Bardzo mi się podobają te francuskie wzory :)
OdpowiedzUsuńOj, mnie też, takie "z myszką" :)
UsuńHaft jest prześliczny, nic innego tylko cud miód i orzeszki
OdpowiedzUsuńTo zasługa projektantki, wiadomo, my tylko odtwarzamy, co ona wymyśliła :)
UsuńPrześliczny haft! Taki delikatny i subtelny :)
OdpowiedzUsuńJakie masz dla niego przeznaczenie?
Dla Danusi na kieszonkę kuchennego fartuszka :)
UsuńCudna jest ta kuchareczka :) Pięknie wygląda na tym lnie i ta łyżka bardzo jej pasuje :)
OdpowiedzUsuńNa bieli bardziej widoczne są kontury, tu nieco mniej, ale obie wersję mi się podobają :)
UsuńJa pierdziucham!!!!!Aniu, teraz to już piszczę z radości. Jest przepiękna i wiem, że jak ją już dotknę to zabraknie słów zachwytu. Jesteś kochana, bo przecież to wyszło tak od serca i za to najbardziej dziękuję!
OdpowiedzUsuńDługo czekałaś, Danuś, aż tę obietnicę spełnię, ale jest :) Mówiłam, że jak w banku, i bank w końcu wypłaca :) Cała przyjemność po mojej stronie była :)
Usuńświetna robota , brawo
OdpowiedzUsuńStarałam się i wyszło chyba nieźle ;)
UsuńDzięki!
bardzo ciekawie opowiedziana historia. Wtedy na pracę patrzy się zupełnie inaczej i nie jest to kolejny ładny obrazek tylko coś więcej.
OdpowiedzUsuńBo właściwie wszystko, co nas otacza, albo ma swoją historię, albo my sami ją tworzymy :)
UsuńFantastycznie wyszła:)))) WOW !!!
OdpowiedzUsuńCieszy mnie, że się podoba :)
UsuńHaft piękny sam w sobie, do tego dołożyłaś kawał serducha swego i duuużo pracy. Wyszedł zjawiskowy obrazek :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jak Ty to robisz, Violu :)
UsuńPrzeuroczy hafcik:)
OdpowiedzUsuńNo co tu pisać: genialne w każdym calu! Aranżacja wspaniała. zachęciłaś mnie do wykonania tego haftu.:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft !!!
OdpowiedzUsuńWspaniały hafcik!!!:) Ileż do tego potrzeba cierpliwości!!!
OdpowiedzUsuńPrześlicznie to zrobiłaś:) Baaaardzo mi się podoba:)
Serdecznie pozdrawiam i życzę kolejnych wspaniałych realizacji hafciarskich:)
..no cudo!!!
Cudny hafcik!!!!
OdpowiedzUsuńPiękny ten haft. Cudne detale, ta koroneczka wokół...słodkości.
OdpowiedzUsuńSuper hafcik, aż i mnie się zachciało takiej babeczki :) Mogę zapytać co to wzorek?
OdpowiedzUsuńVeronique Enginger https://pl.pinterest.com/pin/456482112209409558/
UsuńPrzepięknie!
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy hafcik :)
OdpowiedzUsuńŚliczny wzorek, to prawda :)
UsuńMistrzostwo - hafciarskie i aranżacyjne! Czysta bajka!
OdpowiedzUsuńNic szczególnego ta aranżacja, zapewniam :))) Ale jeśli wygląda ładnie, to bardzo się cieszę :)
Usuńdojrzałam babeczkę z babeczką... i przyleciałam pozglądać ;-D
OdpowiedzUsuńOglądaj, oglądaj i przylatuj jak najczęściej :) Zawsze mi miło, gdy wpadasz :)
Usuń:-D
Usuńa kawka gdzie? ;-P
Toż to już koniec, a dopiero podziwiałam początek, piękny hafcik :)
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem... troszkę mi przy nim zeszło... Moja igiełka nie taka ruchliwa, jak bym chciała, bo oczy wysiadają...
UsuńA widelec w szufladzie - ja też, ja też chcę na hafcik :) Śliczny... i nie powiem nic więcej, tylko będę podziwiać :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, widelca nie przewidziano... :(
UsuńPrzepiękny haft! Z przyjemnością obejrzałam cudowne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńZdjęcia dźwignią handlu! Choć ten hafcik nie na sprzedaż :)
UsuńI wyszło naprawdę przepięknie :)
OdpowiedzUsuńI mam nadzieję, że ucieszy nową Właścicielkę :)
UsuńWyszło cudownie :)I ta kuchareczka i ta pięknie wykończona back-stichami łyżka ... hm hm hm... no i wszystko na szlachetnym lnie ... eh... No to sobie popodziwiam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A.
To polski len - polecam :)
UsuńPrzepiękna praca.
OdpowiedzUsuńDzięki, Eduś :)
UsuńJaki cudny hafcik. Ja nieustannie zachwycam się Twoim talentem:):):):)
OdpowiedzUsuńCóż tam za talent :))) Rzemiosło jak u każdej z nas i tyle :)))
UsuńDziękuję :)
Cudowny haft :) Łyżka podbiła me serce :)
OdpowiedzUsuńTa wyhaftowana, czy ta moja, srebrna?
UsuńPiękny hafcik został pięknie zaprezentowany. Cóż mogę napisać i dodać poza tym, że jestem pełna podziwu ... bardzo pełna ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :-)
A moje serce też pełne - radości z takich komentarzy, jak ten Twój :)
UsuńWspaniale się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
UsuńPo prostu brak słów, tak cudnie:))))))))))))
OdpowiedzUsuńbuziaki
M.Arta
Jakie to miłe :)))
UsuńTen wzorek jest obledny!
OdpowiedzUsuńPełna zgoda :)
UsuńPiękny wzór i perfekcyjne wykonanie ! Len górą !!!
OdpowiedzUsuńNo, zdecydowanie górą!
UsuńHaftowana opowieść urocza : )
OdpowiedzUsuńPowiem z sekrecie, że będzie miała swój dalszy ciąg, jeśli nie wyląduje w Danusiowej szufladzie :)))
UsuńChyba tez upieke babeczki:)
OdpowiedzUsuńCudny malenki hafcik.
Pozdrawiam Lacrima
Rzeczywiście, nie jest dużych rozmiarów, w sam raz na kieszonkę fartuszka :)
UsuńPozdrawiam również cieplutko :)
Obrazek jest przepiękny. Jestem nim szczerze zachwycona. Nie wiem tylko jakiej lupy używałaś, przecież te dziurki są mikro malutkie!!! Wspaniałe wzór, świetny kolor kanwy (nie wiem czy to kanwa...) po prostu cudeńko najprawdziwsze. To jeden z piękniejszych haftów krzyżykowych jaki widziałam, jeśli nie najpiękniejszy!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ania
Aniu, dziurek tu nie ma, bo to nie kanwa, tylko polski len o ścisłym splocie :) Kolor naturalny :) Rzeczywiście używałam lupy 2,5 x powiększającej. Dziękuję Ci za tak pochlebną opinię, ale zapewniam Cię, że cudnych wzorków jest cała masa, ale tylko jedna para rąk i biegnący
Usuńnieubłaganie czas nie pozwalają na wykonanie ich wszystkich :)
Pozdrawiam cieplutko :)
No to teraz jestem pod jeszcze większym wrażeniem choć nie sądziłam, że możesz mnie bardziej zadziwić. Niezwykła praca!
UsuńDziękuję.
OdpowiedzUsuńWspaniały hafcik i piękna prezentacja! Ślicznie wyszedł na tym naszym lnie.
OdpowiedzUsuńPrzepyszna panienka.Rzeczywiście,takie pierwsze skojarzenie to reklama coca-coli:))
OdpowiedzUsuńPo prostu cudny i tak misternie wykonany. Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńUczta dla oczu, śliczny hafcik
OdpowiedzUsuń...możliwe, możliwe bo za pracę zabrała się Ania :)
OdpowiedzUsuńŚwietny francuski wzór i absolutnie dokładnie i staranne wykonanie :)
Zauroczyłaś mnie tym hafcikiem,po prostu cudo:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNajpiękniejsza praca w ostatnim czasie jaką widziałam . Urocze kolorki i jak pięknie wyszyta.
OdpowiedzUsuńAsiu, Twoja pochwała jest dla mnie bardzo cenna :)
OdpowiedzUsuńUrocza,
OdpowiedzUsuńbrak mi słów , którymi mogłabym wyrazić swój zachwyt nad Twoimi pracami. Pozdrawiam
Przepiękna praca. już wyobrażam sobie podobny obrazek w niebieskościach do mojej kuchni...Pozdrawiam cierplutko!
OdpowiedzUsuńCudo !!!
OdpowiedzUsuńAleż by mi pasował taki haft do mojej kuchni .
Przepiękna praca!!! cudny haft !!
OdpowiedzUsuńCudowny haft:)
OdpowiedzUsuńMistrzowskie wykonanie, bardzo staranne krzyżyki! Wspaniale zaprezentowałaś swoją pracę!Uwielbiam te francuskie wzorki:)
OdpowiedzUsuńMistrzowskie wykonanie, bardzo staranne krzyżyki! Wspaniale zaprezentowałaś swoją pracę!Uwielbiam te francuskie wzorki:)
OdpowiedzUsuń