Najmilsi moi, jak zwykle na ostatni moment w zabawie prowadzonej przez Kasię publikuję dziś sześć przywieszek do prezentów świątecznych. Udało mi się je wykonać podczas przerw w pracy. Już wiem, że w tym roku karteczek wielkanocnych nie będzie u mnie :-( No, trudno. Taki czas. Nie zwlekam i pokazuję, co mam:
Serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze, za każde dobre słowo, za to, że jesteście :-)
Dzień Świętego Walentego zbliża się wielkimi krokami. A że ja w tygodniu zupełnie nie mam czasu na blogowanie, dziś przychodzę z nową zakładką w mojej kolekcji. Oczywiście z motywem serca, który bardzo lubię, bo to najpiękniejszy symbol :-) Haftowało się bardzo przyjemnie. Tu filozofii żadnej nie było. Cieszę się nią bardzo. Zamieszkała w najpiękniejszej, choć smutnej, opowieści o miłości Tristana i Izoldy :-)
Ze względu na prostotę motywu uznałam, że żadnych ozdób i dodatków nie będzie. I jestem zadowolona z efektu. Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających i dziękuję za miłe komentarze.