Żyję i pozdrawiam wiosennie :-) Kolejny hafcik na kartkę świąteczną wczoraj powstał, więc szybciutko w zębach Wam przynoszę... żeby choć w części zatrzeć wrażenie kompletnego marazmu u mnie na blogu :-)))
Dziękuję pięknie za Waszą cierpliwość i pamięć :-) Do sklikania znów... Wasza Chranna
Było czekoladowe jajko, to teraz kurka z ciasta :-) Wzorek autorstwa Helene Le Berre
Rozwodzić się nie ma nad czym, no może nad tym tylko, że prześwity obecne... wiem, powinien być wyhaftowany na gęstszym materiale, ale miałam taką reszteczkę i trzeba było wykorzystać do czegoś, bo się poniewierała :-) Na sesję zdjęciową jakoś nie miałam ochoty... wybaczcie mi tę nudną prezentację... i tak za swój sukces uważam, że w ogóle powstał hafcik i że wrzucam na blog.. Miłej niedzieli Wam życzę, Kochani! Dziękuję raz jeszcze, że wciąż o mnie pamiętacie! Buziaki!
Witajcie, Kochani! Tęsknię za Wami, ale nie znajduję wciąż motywacji do igły i mulinek.. mam taki czas, taki zastój.. Ale czasem dla zabicia dręczącego mnie wyrzutu sumienia, że oto porzuciłam to, co jeszcze do niedawna wypełniało sporą część mojego życia i czasu, nawlekam jednak igłę. I tak oto powstał chłopczyk, którego bliżej przedstawiać nie trzeba... Będzie więc kartka świąteczna :-)
Poniżej najlepiej zostały oddane kolory...
Pewnie jeszcze powstaną malutkie motywy świąteczne... w każdym razie są w planie... Uśmiecham się do Was i nie miejcie mi, proszę, za złe, że prawie mnie nie ma... Wszystkie komentarze czytam z radością i za wszystkie ogromnie dziękuję!! Miłego weekendu, mimo niekorzystnego biometu... _______________________________ Ogromnie zasmuciła mnie śmierć Wojciecha Młynarskiego :-( W swoich felietonowych piosenkach zawsze trafiał w sedno i jest w nich tyle mądrych refleksji, ciepła, dowcipu... a przecież z nękającą Go chorobą niełatwo Mu się żyło... Odchodzi epoka ludzi wielkiej skromności, wielkiej klasy i kultury słowa... Posłuchajmy piosenki z Jego tekstem w wykonaniu zespołu RAZ.DWA.TRZY.