poniedziałek, 3 marca 2014

Przepraszam

Moi drodzy, nie gniewajcie się, że nie odwiedzam na razie i nie komentuję niczego prawie u Was na blogach. Od dwóch tygodni poza codziennym, obowiązkowym, wiosennym spacerem siedzę przykuta do serwisów informacyjnych w związku z sytuacją u naszych sąsiadów, bo los Ukrainy jest mi szczególnie bliski. Gdy tylko sytuacja choć troszkę się uspokoi, wrócę do Was. 
Troszkę też haftuję. Dziś skończyłam pierwszy motyw na taśmie i wrzucam fotkę:



Uczmy się historii i zawczasu wyciągajmy wnioski, bo oto od kilku lat mamy do czynienia z jej powtórką. I obawiam się tej najmroczniejszej sceny, niestety. 
Tymczasem zapewniam, że o Was pamiętam i pozdrawiam serdecznie.

21 komentarzy:

  1. Chyba większość z nas tak ma. Ja politykę z lekka omijam, tyle co orientuję się w zarysach na bieżąco ale teraz nie da się o niej zapomnieć. Oby tym rządzącym rozum wrócił w porę ... nikt nie wyjdzie z tego ognia bez ran jeśli się nie opamiętają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie omijam i staram się mieć jak największą świadomość w tej dziedzinie, bo polityka niestety dotyka nas bezpośrednio i implikuje nasze nasze życie.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Jasna sprawa! Aż trudno uwierzyć, w to co się dzieje...

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepraszaj.... nie masz za co <3

    OdpowiedzUsuń
  4. To w pełni zrozumiałe ....Haft super....Moja bajka....Jak by Ci się znudziło kawałek taśmy to chętnie przygarnę....Buziaki pa....

    OdpowiedzUsuń
  5. Taśma jest przepiękna! Te bazie cudnie się na niej prezentują!
    Sytucja na Ukrainie chyba we wszystkich budzi takie emocje. Mam nadzieję, że nie rozpęta się jakieś piekło. Mam klientki Ukrainki, które mieszkają w Polsce i opowiadały mi różne rzeczy, o których nie mówiono w telewizji a działy się na Majdanie. Wiedzą to od swoich rodzin czy znajomych.

    OdpowiedzUsuń
  6. Myslałam ,ze tylko ja siedze całymi dniami przed telewizorem...chociaz ostatnio mam mniej czasu i az sie boje nowych wiadomosci.POZDRAWIA, CIE SERDECZNIE.

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzymajmy się Dziewczyny trzeba być dobrej myśli i mieć nadzieję, że będzie dobrze!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja dlatego przestałam słuchać i oglądać informacje... To co tam się dzieje mnie bezpośrednio nie dotyczy, ale współczuję bardzo tym ludziom, a moja bezsilność i nicnierobenie polityków, którzy tylko gadać potrafią bardzo mnie denerwowało. Przypomina mi się początek wojny w '39 roku, kiedy to wszyscy mieli nam pomagać, a nie zrobił tego nikt. Teraz też jest gadanina, a jeden człowiek robi co chce.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta sytuacja i mnie leży na sercu, tez śledzę rozwój wydarzeń, cóż człowiek się nie liczy, ważniejsza polityka i mamona!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ślicznie bazie rozkwitły u Ciebie, tak samo jak już za oknem można zaobserwować. Ta taśma jest wspaniała :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bazie cudowne, gapię się na nie w zachwycie już chyba kwadrans i żałuję że nie mam czasu na hafty. Sytuacja Ukrainy przeraża, a świadomość że najbardziej realne są te najbardziej czarne scenariusze wręcz paraliżuje. Pozdrawiam cieplutko z nadzieją że podejmowane będa tylko mądre decyzje zarówno dla Ukrainy jak i całej Europy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bazie cudne jak zwykle piękna praca. Mnie tez bardzo niepokoją te wszystkie wiadomości. Miejmy nadzieje że wszystko w miarę szybko i pozytywnie rozwiąże. Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  13. Te bazie świetnie wyglądają na tej taśmie :)
    Trzymam kciuki za Ukrainę... też bardzo lubię ten kraj i bywałam tam wielokrotnie... Żal patrzeć, co się dzieje na Krymie... Ale jeszcze mam nadzieję...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękne te bazie! Co do Ukrainy - trzeba mieć nadzieję!

    OdpowiedzUsuń
  15. Aniu, wiem że Twoją głowę zaprzątają teraz inne rzeczy, a nie zabawa... mimo wszystko zapraszam do siebie na candy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bazie na taśmie są przepiękne delikatne jak początek wiosny - tylko podziwiać. Codo Ukrainy i reszty świata pozostaje prosić Boga o rozum . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. śliczne te baziowe hafciki. cud, miód! jak zwykle wszystko pieknie dopracowane i len przepiękny sam w sobie :)
    również w niecierpliwością czytam te wieści o Ukrainie :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za poświęcony czas i cenny komentarz. Zapraszam znów :)