Z potrzeby serca powstał wczoraj ptasiorek :)
Pomysł nie mój. Widziałam takie ptaszki w różnych miejscach w necie, między innymi u Grety Tulner, która, jak mi się wydaje, jest pomysłodawczynią projektów szydełkowych opartych na kształcie koła.
Tak mi się spodobało dzierganie tego ptaszka, że mam ochotę pędzić do pasmanterii po inne kolorki bawełny, bo w domu są tylko te, które widać, w dodatku dwie grubości, co utrudnia pracę...
Oj, będzie kolorowo na moim drzewku wiosennym! Bo już wiem, że powstaną następne i dostaną sznureczki do zawieszenia :)
Witam z radością kolejnych Obserwatorów i pozdrawiam wszystkich świergotliwie :)
śliczny ptaszek!
OdpowiedzUsuńśliczny:)
OdpowiedzUsuńCudny ptasiorek :)
OdpowiedzUsuńJaki uroczy! Nie dziwię się, że spodobała Ci się praca nad nim:)
OdpowiedzUsuńUroczy ptaszorek i w pięknych kolorach :-)
OdpowiedzUsuńJest fantastyczny, a te nóżki...cudniaste :O)
OdpowiedzUsuńJejku, ale śliczny ptaszorek!!!!Ale będzie u Ciebie świergotliwie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny :D, może zgłoś go do wyzwania na bolgu: turkusowy hamak?
OdpowiedzUsuńTemat wyzwania: Jak wygląda dziub dziub" http://turkusowyhamak.blogspot.com/2012/12/witajcie-hamakowiczki-pora-przedstawic.html
Śliczny ptaszek! A jaki ma fajny ogonek!
OdpowiedzUsuńBardzo zabawny :) Strasznie mi się podoba, taki drobiazg a taki uroczy :)
OdpowiedzUsuńJaki cudny ten ptaszek! Już sobie go wyobrażam wiszącego na wiosennej gałązce, w towarzystwie innych...
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci Aniu talentu do wyczarowywania tych śliczności.
Śliczny ptaszek!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prosty a efektowny i na pewno ucieszy się z towarzystwa
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Choinkę rozebrałam, śniegu nie ma. Ptaszek cudny kolorowy zwiastun wiosny :)
OdpowiedzUsuńAle cudowny, nigdzie takich nie widziałam. Jest niesamowity
OdpowiedzUsuńPtaszek zachwyca i kolorami, i uroczym kształtem - czekamy na więcej kolorów ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Boski ptaszorek! :D Rewelacyjne kolorki, a różna grubość nitek właśnie dodaje mu charakteru. Bardzo lubię takie drobiazgi :)
OdpowiedzUsuńSłodziaczek!
OdpowiedzUsuńPtaszorek podbił moje serce :))) Jest przesłodki.
OdpowiedzUsuńAleż fajowy ptaszek - a jakie on ma rozmiary w realu? Bo wygląda na mikro-ptaszka takiego z 1 cm średnicy
OdpowiedzUsuńPtaszek mierzy 5,5 cm. Już uzupełniłam wpis o tę informację ;)
UsuńPozdrówko, Reniu :)
Aniu, padłam z wrażenia. CUDO!!
OdpowiedzUsuńC U D O !!
Powiem Ci, Jolu, że choć widzę kilka niedoskonałości, które oczywiście są do wyeliminowania, to i tak go lubię ;)
UsuńDziękuję :)
:*
Szkoda, że nie możesz zrobić mniejszego, bo chętnie zamówiłabym sobie taką zawieszkę do telefonu :)
OdpowiedzUsuńCórciu kochana, mówisz i masz, tyle że będzie w innych kolorkach ;)
UsuńŁooo, jakie cudo! Jestem pod wrażeniem! Czy zawieszka, czy broszka - prezentować się będzie rewelacyjnie :) A sowę też byś zrobiła?!
OdpowiedzUsuńSówki takie popularne, więc zaczęłam od innego ptasiorka, ale myślę, że nie ma problemu ;)
UsuńWrócę zobaczyć całą gromadkę ptaszków :)
OdpowiedzUsuńW komentarzach już użyto słów którymi chciałam opisać ptaszorka. Powtórzę się więc: cudny słodziak. Bardzo lubię takie drobiazgi.
OdpowiedzUsuńA jakiś sposób wykonania masz czy z głowy. Niby łatwy ale zawsze szybciej sie robi jak się ma gotowca (schemat).
Dana
małe jest piękne:)
OdpowiedzUsuńA ptaszorek fajniutki i ciekawie rozwiązany technicznie! Dziękuje za miły komentarz i wszystkiego dobrego na ten tydzień życzę!
OdpowiedzUsuńAle sliczny !, masz wyobraźnię , i te kolory , bardzo mi sie podoba.
OdpowiedzUsuńPtaszek uroczy, przypięłabym do wiosennej kurtki;)
OdpowiedzUsuńO ludku! Ale ekstra!
OdpowiedzUsuńŚliczny, uroczy ptaszek
OdpowiedzUsuń