Mam wielką frajdę przy tym hafciku.. Od dawna mi w głowie siedział i wreszcie się realizuje :) Pewnie już wiecie, co to, bo zgadnąć nietrudno :)
Myślę, że pójdzie szybko i bez żadnych niemiłych niespodzianek...
Trzymajcie kciuki!
Mam wielką przyjemność powitać nowych Obserwatorów :) To miłe, że wciąż powiększa się ta gromadka pasjonatek rękodzieła, które i u mnie znajdują coś dla siebie :)
Miłej niedzieli!
Dopisek:
Mam już tyle :)))
A dzień się jeszcze nie skończył ;)
Zapowiada się ciekawie. Pewnie jak zawsze powstanie coś ślicznego. Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńjuż jestem ciekawa dalszych postępów :)
OdpowiedzUsuńCzy to będzie jakaś choinka? Twoje połączenie hardangera z krzyżykami są niesamowite. Mam nadzieję, że do mnie czasem tez zaglądasz?
OdpowiedzUsuńJak zawsze powstanie jakieś CUDO :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę cierpliwości
pozdrawiam
uwielbiam Twoje krzyzyki :i i czeka z niecierpliwościa na finał tej pracy
OdpowiedzUsuńZaczyna się bardzo ciekawie:)Czekamy na ciąg dalszy:)
OdpowiedzUsuńGęsty ścieg zapowiada jakiś ażurek :) Będzie kolejne cudo!
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawie się zapowiada:)
OdpowiedzUsuńRobisz mi wielki apetyt na hardanger... z ciekawością się przyglądam :-)
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie cudo :)
OdpowiedzUsuńoooooo....coś ślicznego powstaje:-)
OdpowiedzUsuńczekam z niecierpliwością na więcej!!!:)
O ranyście, a u mnie dalej na liście rzeczy do zrobienia, nawet jeszcze nie myślałam żebyją zacząć. Ale przynajmńiej u Ciebie będę podziwiać:)
OdpowiedzUsuńNastępne cudo, czekam na końcowy efekt:)
OdpowiedzUsuńśliczny hafcik się wyłania :)
OdpowiedzUsuńno to trzymam kciuki, aby poszło sprawnie
OdpowiedzUsuńZapowiada się świetnie :)
OdpowiedzUsuń