A zatem przechodzę do rzeczy. Otóż mój robótkowy sezam troszkę się ostatnio wzbogacił. I to w dobie kryzysu! Jak się to stało, nie wiem sama i mam nadzieję, że domowy budżet jakoś to zniesie...
Z worka Mikołaja wyjęłam kilka arkuszy filcu, dzięki czemu stały się teraz możliwe oczekujące na realizację projekty. Listu do Mikołaja nie pisałam, więc skąd wiedział, że właśnie tych kolorów mi brakowało??? Mikołaju, wielki buziak dla Ciebie :)))
Do materiałów zgromadzonych w pudle dołączyły moje ulubione paseczki, kratki, kropki i jednokolorowe - piękna czerwień i zieleń (zdjęcie niestety nie oddaje wiernie głębi tych kolorów):
Wyszperałam też i natychmiast nabyłam tutaj cudne tasiemki:
Nie oparłam się oczywiście gazetkom (empik) i książkom (dostępnym również w internecie), które tak nas inspirują i popychają do twórczych działań:
Od niedawna mieszkają też z nami pod jednym dachem dwie lalki. Urocza Amelka uszyta przez Kasandrę:
oraz opracowany z artyzmem, niezwykle teatralny i genialnie uszyty przez Małgosię Pan Dynia:
Również Małgosia jest autorką tych CUDNYCH i zupełnie nieziemskich gwiazdek ujętych w girlandę. Nie wiem jeszcze, gdzie je umieszczę, aby były należycie wyeksponowane i pozostawały przez całą zimę w zasięgu nie tylko mojego wzroku:
Na zdjęciu są też saneczki. Kupiłam dwie pary, szukając czegoś ciekawego do pewnej aranżacji, ale o tym będzie w następnym poście, bo już chyba dość się nachwaliłam...?
A jeśli chodzi o robótki, cóż... przede wszystkim mnożą się sowy śnieżne i coś tam malutkiego jeszcze udłubałam, ale na razie pokazać nie mogę ;)
Pozdrawiam cieplutko, dziękuję za miłe dla mnie komentarze pod poprzednim postem i biegnę dłubać dalej :)
OJ,NACHWALIŁAŚ SIĘ , AZ CI ZAZDROSZCZĘ TYCH MATERIAŁÓW I CUDNYCH LALECZEK!
OdpowiedzUsuńPodobaja mi sie bardzo wszytkie prace !
OdpowiedzUsuńMaterialy i tasiemki sa sliczne i moge sobie wyobrazic, jakie piekne prace z nich stworzysz !
Pozdrawiam Swiatecznie!
Oj mnie też zewsząd rękodzieło otacza i bardzo dobrze,bo to moje klimaty:)Twoje zakupy świetne:)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńHej, szalała, szalała i kasę wydała. Ciekawe, co z tego powstanie? Zainteresowały mnie tasiemki - dzięki za namiary:)
OdpowiedzUsuń