Serdecznie dziękuję za tak ciepłe przyjęcie mojej karteczki z rogatym.
A dziś zaprezentować chcę kolejną zakładkę z chabrem dla kompletu z pokazanym już makiem.
Tej zakładki nie ma u F. R. Kombinowałam więc sama, podpierając się motywem z biscornu. Chciałam, żeby zakładka nawiązywała do makowej. Przedłużyłam łodyżki, troszkę je wykrzywiając i inaczej sytuując te z pąkami. Dodałam jedną, gdyż na biscornu były tylko dwie skrzyżowane z sobą. Inaczej też rozmieściłam elementy z tła. Jak wyszło, oceńcie, proszę :-)
Obie - makowa i bławatkowa - już pożegnały się ze mną i pojechały daleko w świat. Mam nadzieję, że sprostałam oczekiwaniom i umilać będą komuś lekturę :-)
A ja obiecałam sobie, że i dla siebie kiedyś wyhaftuję podobną, jak ta dziś tu pokazana... Kiedyś...
Pozdrawiam bardzo serdecznie z nadzieją na częstszą już teraz obecność w blogosferze :-)
Chranna
piękna!
OdpowiedzUsuńchabry to moje ulubione kwiatki
Polne kwiatki mają nieodparty urok i wdzięk :-)
UsuńMuszę obie zakładki koniecznie sfotografować wśród łanów zboża, bo z nimi najbardziej do twarzy bławatkom i makom :-)
Fajny pomysł, piękny kwiatuszek i są też koraliki :)
OdpowiedzUsuńKoraliki są tu fajnym akcentem :-)
UsuńDziękuję :-)
prześliczna! uwielbiam polne kwiaty, a na Twojej zakładce wyglądają prawie, jak żywe!
OdpowiedzUsuńTo zasługa projektantki. Cieszę się, że zakładka powstała, choć nie dla mnie ona... bo od dawna o takiej myślałam :-)
UsuńPozdrawiam i dziękuję :-)
Ja jestem zauroczona. Z taką zakładką trudno będzie się skoncentrować na lekturze ;) przynajmniej na początku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Magdo, rada taka, by zakładać, gdy się skończy czytać fragment książki. A podczas czytania trzymać poza zasięgiem wzroku :-)))
UsuńPozdrówko i podziękowanie :-)
Rewelacyjnie wykombinowałaś!
OdpowiedzUsuńZakładka wygląda obłędnie! Dopracowana w każdym najdrobniejszym szczególe!
serdeczności ślę :-)
Kasiu! "...jak kwiatem, każdym słowem Twym się pieszczę... mów do mnie jeszcze" :-))
UsuńSerdeczności odwzajemnione :-)
Przepiękna zakładka!!! Haft cuuudny :))) Osobiście nie daję koralików za zakładki, bo boję się, że odcisną się na kartach książki.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie, Donko :-)
UsuńJa takie zakładki z koralikami pierwszy raz zrobiłam. I też mam takie obawy... choć te koraliczki są malusie. Planuję zaznaczać miejsce w książce czytanej na bieżąco, nie stojącej ciasno pomiędzy innymi na półce... Ano, zobaczymy, czy się sprawdzą. Nie mogłam się oprzeć koralikom, bo są bardzo dekoracyjne, zwłaszcza w maku :-)
Cudna jest:)))dałaś radę,chociaż właściwie powinnam powiedzieć ,że piękny wzór wymyśliłaś:)))
OdpowiedzUsuńOj, nie, Bożenko. Ja tylko go trochę przetworzyłam :-)))
UsuńCudnie wyszło! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Olu :-)
UsuńPozdrawiam cieplutko :-)
Przepiękna zakładka! Bardzo lubię polne kwiaty, szczególnie bławatki. Dobrze zauważyłam, że spód zakładki jest z filcu i przyklejony? Bardzo estetyczne wykończenie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak, Gosiu. Podkleiłam klejem do tkanin, ale oczywiście można przyszyć :-)
UsuńDziękuję, miło mi bardzo, że zajrzałaś do mnie :-)
Serdeczności :-)
Siegnełaś po cudny wzorek urocza zakładka i pięknie dopracowana.
OdpowiedzUsuńTak, projektantka jedna z moich ulubionych :-)
UsuńBardzo dziękuję, Joasiu. Za drugą część komentarza zwłaszcza :-)
Ależ cudna zakładka, bławatki to jedne z moich ulubionych polnych kwiatów, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńAniu, bo kwiatki polne są bezpretensjonalne, a jakże malownicze wśród łąk i pól :-))
UsuńDziękuję i pozdrawiam również :-)
Wspaniała zakładka, marzenie mieć takową w książce... Chabry, maki i inne polne kwiaty ubóstwiam, jeszcze raz powiem, zakładka no przecudna, szczena mi opada! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńNo cieszę się bardzo :-)))
UsuńAle szczeny szkoda. Podnoś szybko! :-)))))
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za taki odbiór :-)
Fantastyczna zakładka! A jaki tytuł książki?
OdpowiedzUsuńGosiu, tu do zdjęć posłużyły mi dwie pozycje:
UsuńEllis Amburn: "Perła"
i Richard Rohr: "Nagie teraz"
Dziękuję i pozdrawiam cieplutko :-)
Przyglądam się z podziwem i już sama nie wiem, co napisać. Jest tam tyle drobiazgów spójnie ze sobą skomponowanych, że niejeden duży wzór mógłby pozazdrościć! No a zdjęcia! Majstersztyk sam w sobie.
OdpowiedzUsuńI ta masa pracy w postaci niezliczonych backstitchy...
Piękna zakładka !
Iwo, zdjęcia jak zwykle w biegu, w pośpiechu, ad hoc cyknięte. Niestety, zboża na polach już nie było... a najpiękniej chabrom z kłosami zboża... Jeśli kiedyś zrobię podobną dla siebie, to sesja tylko w takiej scenerii :-))
UsuńPrzecudna zakładka!!! Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie, wzajemności serdeczne :-)
UsuńWyszło doskonale! Pięknie wszystko skomponowałaś i wykończenie jest pierwsza klasa. Musisz zrobić taką też dla siebie.:)
OdpowiedzUsuńMaczek zrobiłam sobie, a skoro bilateralne uzależnienie, znaczy chaber też być musi :-)
UsuńDziękuję, Promyczku :-)
Pięknie wyszło. Zakładeczka wspaniała.Z taką zakładeczką częściej bym sięgała po książkę :-). Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, Alicjo... Sięgam, gdy tylko czas pozwala :-))
UsuńPozdrawiam również cieplutko :-)
Aniu zakładka jest idealna pod kazdym względem !!!
OdpowiedzUsuńDelikatna i bardzo elegancka , i jeszcze w moich ulubionych niebieskościach <3
Zachwycam się kwiatami i wykonaniem :}
Serdeczności ślę :}}}
Ania.
Cieszę się, że udało mi się stworzenie zakładki z wzoru na biscornu. Mam nadzieję, ze tam, gdzie wysłałam, również zyska akceptację :-)
UsuńPozdrawiam Cię cieplutko i dziękuję za miła słowa :-)
Rewelacja!! Poradzilas sobie znakomicie ,dobra z Ciebie disajnerka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam blawatki ,sa cudne te zywe i te Twoje zakladkowe :)
Poz.Dana
Niewiele tu miałam do roboty :-)))
UsuńDziękuję i serdecznie pozdrawiam :-)
Fajny pomysł na prezent, wyhaftowana zakładka do książki. Kiedyś też hafyowalam, nawet wiszą na ścianach u mnie w domu w ramkach. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńZakładka była haftowana na zamówienie, ale prezentowo też haftuję jako dodatek do książki :-)
UsuńSerdecznie pozdrawiam, Krysiu :-)
jak dla mnie bomba :D
OdpowiedzUsuńNiewypał??
Usuń:-)))
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam, Kingo :-)
Cudna zakładka!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na świąteczne Candy :)
Margotko, dziękuje pięknie za zaproszenie. Gratuluję tak długiego czasu blogowania :-) Ponieważ sama candy nie urządzam, bo po prostu brakuje mi czasu na blogowe zabawy, to i sama na candy się nie zapisuję. Serdecznie pozdrawiam Ciebie i życzę dalszych długich lat w blogosferze :-)
UsuńDziękuję :)
UsuńSerdeczne pozdrowienia!
Bardzo ładna , widać że wypieszczona :)
OdpowiedzUsuńCudeńko kocham chabry i maki. Piękne połączenie haftu i koralików.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna zakładka!
OdpowiedzUsuń