poniedziałek, 11 lipca 2016

Sowa i Przyjaciele serwują...

Ta sowa to ja, bo nocne zwierzę ze mnie, a przyjaciele - wiadomo - wszyscy, którym akcja nie jest obojętna :) No i nie dla zysku, a Goście najważniejsi na świecie ;)
Pierwsza ośmiorniczka macki zapuściła :)







Macki wydają się długaśne, ale zapewniam, że ich długość nie przekracza 21 cm. To kwestia perspektywy - ustawienia obiektywu względem obiektu. Dla porównania zdjęcia poniżej:








Myślałam, że szybciej mi pójdzie, a dwa dni mi zajęła. Jakoś te spiralki żmudnie mi szły... Porównałam sobie różne filmiki instruktażowe i już wiem, że wybrałam tę bardziej mozolną metodę. I z wyhaftowanej buzi nie jestem zadowolona... Ale najważniejsze, że jest pierwsza. Następne będę robić inaczej, mam nadzieję że łatwiej, ładniej i szybciej  :)

Przyłączcie się! Cel wspaniały :)

Co do jakości zdjęć - wiem - beznadziejna. Niebo u mnie ołowiane, światła prawie wcale, a sztuczne kradnie kolory :( Ale wreszcie przydał się do czegoś złoty piasek przywieziony 10 lat temu z greckiej wyspy Skiathos :)))



Zgadnijcie, która to ja?



34 komentarze:

  1. Śliczna jest, Aniu!
    Kolejne idą szybciej :)
    Ja mam już 8 na koncie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam, Iwonko, cudne są Twoje :) Ja utrudniłam sobie trochę wykonanie tej ośmiorniczki, bo nie robiłam jej ślimakiem i w mackach wkłuwałam się pod dwie nitki oczka zamiast tylko pod górną nitkę, dlatego szło wolno. Następne ośmiorniczki będę robić już inaczej :)

      Usuń
  2. Bardzo ładna ośmiorniczka, ma słodki uśmiech:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodka, tylko czy macki nie są za długie? (max 22 po rozciągnięciu)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają 21 cm i są tak robione, że się nie rozciągają :)

      Usuń
    2. Hmm, na pewno masz w swoim mieście koordynatora akcji, który oceni bezpieczeństwo ośmiorniczki dla maluchów :)

      Usuń
    3. Zapewniam Cię, że pod względem bezpieczeństwa wszystko jest jak należy :)

      Usuń
  4. Wspaniała ośmiorniczka :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ktoś tu jest zbyt krytyczny :)
    Ośmiorniczka jest świetna!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ośmiorniczka wyszła wspaniale! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna ośmiorniczka, a cel rzeczywiście szczytny.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zgadzam się cel wspaniały, podziwiam te piękne ośmiorniczki za wielu blogach. Niestety nie potrafiła bym jej wykonać. Twoja prezentuje się wspaniale, ślicznie dobrane kolory, dopracowana w najmniejszym szczególe.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudna ośmiornica <3
    ___________________________________
    Pozdrawiam serdecznie!!!
    http://hafciarkablog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ośmiorniczka jest naprawdę ładna - bardzo mi się podobają pastelowe kolory !

    OdpowiedzUsuń
  11. Aniu, prześliczna ta ośmiorniczka! Cel jest cudowny i z całego serca kibicuję każdemu, kto podejmuje się wyzwania w tworzeniu tej maskotki a przede wszystkim dzieciaczkom!

    OdpowiedzUsuń
  12. Akcja szczytna. Aż mi żal, że ja ni w ząb nie umiem robić na szydełku.. Twoja ośmiorniczka jest śliczna, a jak to zwykle bywa kolejne będą tylko ładniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ehhh...gdybym to miała większą wprawę we władaniu szydełkiem i odpowiednio dużo wolnego czasu :/
    Idea wspaniała, więc gratuluję Kochana.
    Do tego Twoja ośmiorniczka...naprawdę cudowna( nawet jeśli macki są ciut, za długie) ;)

    Gdybym miała obstawiać...myślę,że ta zgrabna pani pośrodku, to własnie Ty ;)
    Choć szczerze przyznam,nie jest to łatwe...choćby ze względu na to, że połowa pań jest skutecznie zamaskowana ;)
    Uściski Aniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu kochana, jak tylko potrafisz łańcuszek i półsłupek, to żadne inne umiejętności niepotrzebne :) Jest tez dokładna rozpiska i bardzo czytelne filimiki :)
      A jeśli chodzi o panie na zdjęciu, to nie trafiłaś. Pani, którą obstawiałaś, to moja serdeczna koleżanka, zaś ja to ta w sukience i kapeluszu - pierwsza od lewej - niższa, ale też zgrabna :D

      Usuń
  14. Fajna ośmiorniczka ze śliczną buźką!
    Ja, jako pasmanteria zasponsorowałam akcję w włóczki. Z czasem u mnie bardzo krucho, więc nie dam rady robić ośmiorniczek. A na jednej ciężko poprzestać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja już majątek wydałam na włóczki :) Ale jak mi się skończy mój zapas, muszę zgłosić się po nową partię, bo inaczej pójdę z torbami!
      Masz rację, ośmiorniczki bardzo wciągają i na jednej poprzestać się nie da :)))

      Usuń
    2. jak widać, ten "narkotyk" silnie działa ;-D

      Usuń
  15. piękna akcja i cudna ośmiorniczka :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piekna ośmiorniczka!
    Czy Ty to ta urocza dama w spodniach :)?

    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie :) Ja to ta urocza dama w długiej sukience i kapeluszu - pierwsza od lewej :)

      Usuń
    2. :) Zawsze byłam cienka w te klocki :)
      Dodam jeszcze - i pełna gracji :)

      Usuń
    3. ha ha ha z tą gracją to wielkie pochlebstwo :))) Dzięki :)))

      Usuń
  17. Ośmiorniczka jest urocza i ma ładną buźkę :)
    Akcja się rozrasta, przyglądam się to tu, to tam, ale zostanę przy krzyżykach na kołderki - a może się skuszę i spróbuję, kto wie ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. śliczna jest taka pastelowa brawo za szczytną akcję

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękna ośmiorniczka :) Ja też już biorę udział w akcji i 4 mam gotowe :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za poświęcony czas i cenny komentarz. Zapraszam znów :)