I pięć wariacji na temat:
Razem jest osiemnaście. Może jeszcze wydziergam dwie dla równego rachunku, tym bardziej, że na pewno nie wszystkie zostaną dopuszczone na oddział przez koordynatorkę. Ale na razie odpieram inwazję, bo jestem zmęczona tematem :)
Jeszcze tylko haftowanie twarzyczek...
I cała gromadka razem wybrała się na plac zabaw :)
Ktoś jeszcze przyłączy się do akcji?
Piłka wciąż jest w grze!
Teraz muszę zabrać się za powtórkę metryczki z wędkującym misiem, bo zostałam o taką poproszona :)
Muszę też nadrobić zaległości na Waszych blogach, bo wiem, że Was zaniedbałam, za co przepraszam :)
Dziękuję za wspaniałe komentarze, które utwierdzają mnie w przekonaniu, że to, co robię, ma sens :)
"piccolo, pequeño, concreto". One chyba takie są: małe, bliskie i konkretne :)
"Dawać siebie innym, eliminując dystanse, pozostając w małości i konkretnie wypełniając codzienność, to subtelnie boskie" - powiedział do nas na Jasnej Górze Papież Franciszek. Prawda, że pięknie?
I tego się trzymajmy :)
Aniu...toż to, morskie szaleństwo !
OdpowiedzUsuńWidać,że zatraciłaś się w odmętach ośmiorniczkowych :)
Przepiękne kolory włóczki...w zachwyt wpadam ! :)
Uściski :)
Ilość ośmiorniczek w stadku imponująca!
OdpowiedzUsuńSą śliczne i bardzo kolorowe!
Z resztek bawełny powstaną pewnie jeszcze jakieś cudeńka, prawda Aniu?
Ps. Nieobecność Twoja w pełni usprawiedliwiona - wszak imieninki świętowałaś ;)
Aniu, spóźnione, ale szczere życzenia przesyłam:samych radosnych chwil i dobrych ludzi na Twojej drodze :)
Piękne są Twoje życzenia! Z serca dziękuję :)
UsuńTrudno powiedzieć o resztkach, Iwonko :) Włóczki mam spore zapasy i na pewno będą kiedyś sówki, liski, może jakieś mandale... a bardzo marzy mi się pled, ale nie wiem, kiedy przyjdzie na to wszystko czas :)
Wspaniałe stadko ośmiorniczek, maluchom co je dostaną będzie raźniej:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Stworzyłaś cudny klimat wakacji i... nadmorskich ośmiorniczek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIlość, kolory, wykonanie - bajka po prostu!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, wprost bajkowe ☺
OdpowiedzUsuńCudowne ośmiorniczki i jakie kolorowe.
OdpowiedzUsuńNiesamowite wodne stwory
Ależ wesoła gromadka!Cóż to się będzie działo,gdy wszystkie pojawią się w szpitalu:)))
OdpowiedzUsuńŚliczności :) ja myślę że wszystkie zostaną dopuszczone :D
OdpowiedzUsuńPiękne ośmiorniczki a jakie pomysłowe fotografie, jestem pod ogromnym wrażeniem! Tak trzymaj! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudowne
OdpowiedzUsuńimponujące stadko! niby takie same, ale każda inna :) urocze i myślę, że wszystkie będą cieszyć malutkie rączki niosąc jednocześnie odrobinę komfortu.
OdpowiedzUsuńlalkacrochetka.blogspot.com
Istna inwazja głowonogów lądowych!
OdpowiedzUsuńWspaniałe stadko ośmiorniczek - dzieciaczki będą się czuły przy nich bezpieczniej :) Super sesje im zrobiłaś :D
OdpowiedzUsuńŚwietna , kolorowa rodzinka :-). Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny u mnie. Piękne stadko zrobiłaś. Natomiast zdjęciami mnie oczarowałaś - buzia śmieje mi się od ucha do ucha :-)
OdpowiedzUsuńJa wciąż nie mogę przestać dziergać, ale już zwolniłam tempo.
Pozdrawiam serdecznie.
A to gadziny jedne. Świetnie razem wyglądają.
OdpowiedzUsuńFajne te kolorowe macki!
OdpowiedzUsuńUrocza gromadka, sprawi na pewno wiele radości obdarowanym. Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńŚliczne! Genialna jest ta akcja!
OdpowiedzUsuńwspaniałe! piękne kolory :) świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńNo nie powiem:))masę tego zrobiłaś:)a mnie intryguje inna myśl-czy te ośmiorniczki są dopuszczane do inkubatorów jak tam ma być sterylnie???
OdpowiedzUsuńOśmiorniczki są poddawane w szpitalu praniu i sterylizacji, to oczywiste :)
Usuńhttps://www.facebook.com/groups/osmiorniczkidlawczesniakow/photos/
Niezłą gromadkę udało Ci się już wydziergać i do tego jaką kolorową.
OdpowiedzUsuńMoże i mnie coś wyjdzie, tylko musze bliżej zapoznać się z akcją.
Gratuluję Ci bardzo i pozdrawiam ciepło :*
Ale słodka gromadka! masz wielkie serce Aniu!
OdpowiedzUsuńAniu, to przecież nic wielkiego :)
UsuńCudne ośmiorniczki :-) Piękna kolorowa gromadka :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie.
Ojojoj! Jakie śliczności :) Pięknie! Miłego popołudnia!
OdpowiedzUsuńśliczniutkie :), bardzo pomyslowe z tymi kolorowymi odnóźami :)
OdpowiedzUsuńśliczniutkie :), bardzo pomyslowe z tymi kolorowymi odnóźami :)
OdpowiedzUsuńpiękne :)
OdpowiedzUsuńSuper ! A zdjęcia grupowe zachwycające !
OdpowiedzUsuńSuper gromadka, a jak łobuzuje na placu zabaw:) pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńOśmiorniczki "wyszły" super kolorach.Oglądanie ich na placu zabaw wywołało mój szeroki uśmiech.W szpitalu zrobi się dużooooo weselej (wiem coś o tym w tym temacie). Super pomysł na sesję zdjęciową:))))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzeurocze stadko, aż żałuję, że nie potrafię szydełkować. A zdjęcia na placu zabaw rewelacyjne. Niczym gromadka rozbrykanych dzieciaczków :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne są, w bardzo ładnych kolorach :)
OdpowiedzUsuńmi się bardziej podobają bez buziek, ale z nimi też słodkie :)
Ale drużyna....jestem w lekkim szoku!!! Piękny gest :)
OdpowiedzUsuńale banda pod wezwaniem!
OdpowiedzUsuńChwali się Aniu, chwali...pięknie!