I gdyby nie Dzień Matki, nie byłoby tego wpisu. Bo dalej nie mam komputera i oczy w kiepskim stanie. Wpisu w moim imieniu dokonuje córa. Będzie więc krótko i na temat.
A tematem tym jest serweta na stolik kawowy.
Zaczęło się od takiego elementu:
Powtórzyłam go sześć razy i wyszło tak:
I znów sześć razy powtórzyłam środkowy, okrągły element:
Na stoliku kawowym moja nowa serweta prezentuje się tak:
I kilka zbliżeń:
Średnica 88 cm nici Aida 5 szydełko 1,25 |
Tymczasem to wszystko. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie zaopatrzę się w nowy komputer, a oczy pozwolą mi bywać z Wami częściej.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie dowody troski w mailach.
Do następnego spotkania!
Serweta jest prześliczna i taka oryginalna. Warto jest czekać na Twoje prace. Pozdrawiam i życzę zdrówka:):):):)
OdpowiedzUsuńBardzo piękna i pomysłowa serweta :)). Ciekawa "technologia" :)
OdpowiedzUsuńWow! Śliczna serweta!!:)
OdpowiedzUsuń..czasami potrzeba odpoczynku od blogowego tworzenia, oj potrzeba:)
Pozdrawiam ciepło!:)
Piękna serweta, baaaaaardzo mi się podoba :) Życzę Ci nowego komputerka i aby wzrok Ci się poprawił.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Jakież to jest piękne!
OdpowiedzUsuńOd razu przyjemniej pić kawkę, kiedy na stoliku znajduje się take cudo :)
O mamo......ale arcydziełko!!!
OdpowiedzUsuńAniu - Mistrzu! Padam do Twych stóp!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna serweta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
Cieszę się, że mogę Cię czytać i oglądać Twoją robótkę :D
OdpowiedzUsuńOby oczy wróciły to formy!
Serwetka wspaniała!
Na piękne prace warto czekać.
OdpowiedzUsuńZdrówka - Aniu.
Ola.
Aniu, jak zwykle pięknie i elegancko :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się mocno, zdrówka !
Przepiękna!!!! Bardzo oryginalna i efektowna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 😊
Przepiękna serweta (śliczne zdjęcia), naprawdę jestem pod wrażeniem ! Życzę szybkiego powrotu do blogowego świata !
OdpowiedzUsuńPiękna!!! Zdrówka życzę, no i nowego komputerka :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Serweta bardzo pomysłowa i piękna. A ciebie brakuje w naszym światku, wiec mam nadzieję, że wkrótce uda ci się wrócić na dłużej.:) Zdrówka i nowego komputera życzę!
OdpowiedzUsuńSerwetka piękna.
OdpowiedzUsuńO rany! Aniu-padłam powstałam, znowu padłam i nieśmiało spoglądam na to cudowne zjawisko :)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego!
Anulka zdrowiej i przybywaj !
Ściskam :)
Cudne dzieło wyszło z rąk Twoich. Życzę powrotu do zdrowia i blogosfery. : )
OdpowiedzUsuńAniu, znowu śliczności pokazujesz :)
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrowia, a potem tu do nas :)
Absolutnie zjawiskowa!!!:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Twój rychły powrót, bo smutnawo bez Ciebie:)
Zdrówka życzę!
Rewelacyjna jest:)
OdpowiedzUsuńPiękna serweta! Zresztą inna nie mogła wyjść spod Twoich rąk:)
OdpowiedzUsuńCieszę się Aniu, że się odezwałaś. Duuużo zdrowia!
Piękna serwetka! no i widzę na drugim planie cudnego Masiuka:)) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńNa stoliku cudnie się prezentuje !
OdpowiedzUsuńO jesteś Aniu w końcu!
OdpowiedzUsuńSerwera bardzo pomysłowa i unikalna.
Pozdrawiam!
Piękna, ale martwią mnie Twoje problemy z oczami. Dużo zdrowia życzę, obyś szybko wróciła do formy!
OdpowiedzUsuńCudowny serwetka :) gratuluje wytrwałości i zapału do szydełka - pozdrawiam (ps. próbowałam szydełkować nie wyszło :P)
OdpowiedzUsuńPrześliczna serweta!!! Bardzo oryginalna i pomysłowa. Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńCU-DO-WNA!!!
OdpowiedzUsuńWracaj szybko do zdrowia!
Wow , ale cudeńko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękna...brak mi słów...
OdpowiedzUsuńAniu mam nadzieję, że szybciutko wrócisz do nas. Dużo zdrówka dla Ciebie.
Muszę powiedzieć, że tytuł Twojego posta był bardzo pozytywny i dla mnie pocieszający :) Serwetka przepiękna i mam nadzieję, że Twoje oczęta pozwolą Ci na popełnianie większej ilości takich dzieł :)
OdpowiedzUsuńKochane moje! Gorąco dziękuję za te wszystkie komentarze, życzenia i dobre słowa!!! Udało mi się naprawić laptop i teraz mam nadzieję bywać częściej w blogosferze :) Żeby tylko te oczy pozwalały na więcej... Trzymajcie kciuki i wysyłajcie ku mnie dobrą energię :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie nowych Obserwatorów :) Jest mi niezmiernie miło, że mimo mojej nieobecności w necie mogę Was tu powitać :) Mam nadzieję, że zechcecie zostać na dłużej :)
Wszystkich bardzo mocno ściskam!
Aniu serweta cudna, a zdrowiej nam jak najszybciej bo brakuje Ciebie. Oczywiście dobra energie wysyłam nie tylko jak piszę komentarz myślę o Tobie co jakiś czas i czekam na powrót :) Zdrowiej kochana zdrowiej :)
OdpowiedzUsuńCudowna serweta, fantastyczna!!!!! Ania, życzę zdrowia i dobrego nastroju, bardzo Cię brakowało w blogowym świecie. Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie :)
OdpowiedzUsuń