środa, 20 lutego 2013

Baterie na wyczerpaniu

Bo to baterie słoneczne są...
O moich siłach życiodajnych się tu pisze, nadwyrężonych bardzo brakiem dni słonecznych.
O osłabieniu przedwiosennym, ospałości, braku energii do wszelkich działań twórczych, a nawet odtwórczych.
Ale że dawno mnie tu nie było, więc żeby nie ulec zapomnieniu i poniechaniu, pokazuję dziś postęp w metryczce. Mozolnie rzeźbionej. Oj, mozolnie.
Ale już zdecydowanie bliżej niż dalej do końca.




A za oknem śnieży... sypie... bieli się...
Trzymajcie się, moi Mili.
Byle do wiosny :)

35 komentarzy:

  1. Pędż do apteki po żelazo, a wróca ci siły, obiecuję :-))) A metrczka piękna :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. w tej energii słonecznej to coś jest;)
    a metryczka pracochłonna i tyle detali, ale efekt zapowiada się cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Będzie przepiękna! Oj wiem coś o braku sił, jak wstałam w poniedziałek rano i zobaczyłam za oknem śnieg, to mnie normalnie dobiło... Ja chcę wiosnę!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna ta metryczka, bardzo mi się podoba. A co do braku sił... od zeszłego wtorku trzyma mnie grypa. Masakra

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest piękna. I pewnie bardzo pracochłonna, ale efekt wart pracy.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Może i powoli, ale za to jak pięknie wygląda! Ogrom cudnych detali:) Baaardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  7. Może powoli przybywa, ale za to coraz piękniejsza! Jeszcze takiej nigdzie nie widziałam. Pomimo tej aidy 14ct wygląda ślicznie!
    Trzymaj się Aniu! Jeszcze ostatni atak zimy i będzie wiosna! Ja się kurczowo tego trzymam i też z utęsknieniem wyparuję słońca!

    OdpowiedzUsuń
  8. oj ajk ja cie swietnie rozumiem;ja tez swiatlolubna jestem :) metryczka cudnej urody;czy moglabym sie niesmialo usmiechnac o schemacik? zuzia_m@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. metryczka bedzie nieslychanie piekna...

    OdpowiedzUsuń
  10. Stworzenie tylu słodkich maluszków na metryczce musiało Cię wyczerpać. Ja też lepiej się "ładuję" w słoneczne dni, ale jakoś musimy wytrwać do wiosny ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Metryczka będzie prześliczna!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ wysyp słodkich maluszków. śliczna jest ta metryczka. Ja też już jadę "na rezerwie":((
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. jaka piękna!!!! Pierwszy raz taką widzę, ale jest naprawdę śliczna:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale słodkie te bobaski!!!! aż buzia sama się śmieje:-)Przecudna ta metryczka♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie przybyło krzyżyków :) Będzie śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ło raju, jakie słodkie bąble! Cudowna metryczka :)

    OdpowiedzUsuń
  17. No ale jaki duży postęp w pracy! Śliczna ! :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Aniu, metryczka wychodzi cudownie:-)
    Co do baterii..., życzę Tobie aby słońce zaświeciło z największą siłą i spowodowało radość w Twoim serduszku i uśmiech na twarzy.
    Głowa do góry!!

    OdpowiedzUsuń
  19. ŚLICZNIE i blisko końca!Byle do wiosny, baterie podładujesz wena wróci z siłą. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Chyba w tych okolicznościach przyrody trudno czuć jakąś szczególną moc... a metryczka mozolna... i piękna
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja też nie mogę doczekać się wiosny :) Metryczka coraz lepiej wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  22. z każdym nowym bobaskiem widać, że schemat jest trudny... ale tak cudnie Ci wychodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  23. niesamowite, ile wkładasz w to pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ślicznie wychodzi ten wzorek. Czy ja czekam na wiosnę?! sama nie wiem...jak coraj wysiadło nam ogrzewanie to zdecydwanie tak, dzisiaj już niekonecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wzorek piękny do tego z konturami,dla mnie są one prawdziwym skaraniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A, to ja przeciwnie - lubię rysować nitką i haftować duże płaszczyzny jednym kolorem :)

      Usuń
  26. nuuu, już prawie ukończonej. Nie daj się Aniu!

    OdpowiedzUsuń
  27. wspaniała praca!!!!!! ja proponuję magnez!!! i jeszcze troszkę cierpliwości, za nie długo wiosna:) trzymaj się cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  28. Dziewczyny, dziękuję Wam wszystkim za dobre słowo :)))

    OdpowiedzUsuń
  29. Metryczka bajeczna, ale frywolitka... ukłony do ziemi.
    Ags

    OdpowiedzUsuń
  30. Śliczne szczegóły, piękna metryczka.

    OdpowiedzUsuń
  31. Metryczka cudna, a siły niedługo Ci przybędzie, byle do wiosny a na razie pozostaje nam żaróweczka :-)

    OdpowiedzUsuń
  32. powiem szczerze, że nie jestem wielką fanką metryczek, jednak ta jest wyjątkowo urocza :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za poświęcony czas i cenny komentarz. Zapraszam znów :)