poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Ab ovo i... obrazowo

Święta powoli dobiegają końca... No cóż... jeszcze przez czas jakiś dekoracje świąteczne w naszych domach cieszyć będą oczy, a potem... partytura dnia codziennego...
Podczas tegorocznych Świąt w moim mieszkanku wśród dekoracji królują jaja i (prócz pokazanej już kury z masy papierowo-gipsowej, w której posiadanie weszłam kilka lat temu po zmianie dekoracji w witrynie zaprzyjaźnionej księgarni) drób wszelaki.
Te przepiękne, ażurowe jajeczka, wyczarowała dla mnie Gocha:


Te rustykalne gęsie wydmuszki z techniką decoupage (2 łowickie i 1 kaszubska) zostały zakupione w moim ulubionym miejscowym sklepiku:


I drewniane. Ceramiczna kura to tegoroczny prezent od Przyjaciółki :)


Fajansowe, ręcznie malowane:


Ceramiczne, w bardzo wiosennej kolorystyce:


We frywolitkowych koszulkach, własnego konceptu i wykonania:




I też moje, tym razem w koszulce szydełkowej:



Wśród rzeczonego drobiu moja ulubiona kurka na sprężynce - upominkowa od Oli, przywieziona z Yorku :)


Wreszcie kaczuszka "doniczkowa":


I bardzo stara, ale zacna kura z drewnianych wiórów na straży kurnika:


Pora też zaprezentować tegoroczne kartki świąteczne. Swoje wysłałam w Wielki Poniedziałek i liczyłam, że nawet w najodleglejsze zakątki kraju dojść powinny na czas. Jak dotąd, mam tylko jeden sygnał świadczący o dobrej robocie poczty. Nie czekam jednak dłużej i pokazuję, co wrzuciłam do skrzynki:







I co ze skrzynki wyjęłam:


Pięknie wyhaftowany i oprawiony kurczaczek (u dołu po lewej) jest od Kini. A cudna, scrapkowa karteczka z zającami malującymi jajo (u dołu po prawej) - od Joli.
Bardzo, bardzo dziękuję za pamięć i serdeczne życzenia :)))

Z przyjemnością wielką i nie bez satysfakcji donoszę też uprzejmie, że moje frywolitkowe jajo, które pokazałam w jednym z postów poniżej, zajęło III miejsce w konkursie u Małopolanek :) Wszystkim, którzy oddali na nie swój głos, bardzo, bardzo serdecznie dziękuję!

Wreszcie też mogę pokazać gotowy obrazek, o którym pisałam tu.
Na oprawę czekałam ponad dwa miesiące i zamówionej ramki się nie doczekałam. Na łeb na szyję musiałam więc zmienić wykonawcę, wybrać inną ramę, zupełnie nie taką, jak chciałam i za dwa dni odebrać gotowy obraz, bo czas naglił. Przed oprawą haft wyglądał tak:


A w ramie tak:


Długaśny ten post!!!
Ale na dziś to tyle :)
Pozdrawiam wciąż jeszcze świątecznie i życzę umiarkowanie mokrego dyngusa :)

14 komentarzy:

  1. Po pierwsze śliczne te kuraki i jajca
    Karteczki super.
    Obrazek wspaniały, a ramka ok.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie masz udekorowane mieszkanie, faktycznie świątecznie.
    Pozdrawiam Cię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne prace - te zrobione przez Ciebie i te zakupione, czy otrzymane!
    Dekoracje bardzo klimatyczne! Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. pisanki w folkowym klimacie rządzą!

    OdpowiedzUsuń
  5. pisanki w folkowym klimacie rządzą!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgadzam się z Haftyśką, że folkowe jajka rządzą. Kocham nasz folklor, stąd przecież nasze korzenie, stąd wszystko...
    Pięknie udekorowałaś mieszkanie. I jajka i kury:) no i kartki - najpiękniejsza ta druga od góry. Bo MOJA!!:-)
    Bardzo, bardzo Ci dziękuję:-*

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne Te Twoje pisanki. Jestem pod ogromnym wrażeniem.Będę do Ciebie zaglądała często.
    Zerknij na moje w ostatnich 3 postach.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ masz wielkie grono prześlicznych drobiazgów. Ale najpiękniejsze są te, które się samemu wykona. Masz też grono fantastycznych przyjaciół którzy przysyłają prześliczne kartki. Można Ci tylko szczerze zazdrościć.
    Ale najbardziej podoba mi się ten obraz(ek). Jest po prostu doskonały. Wielkie brawa za tak misterną robótkę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj, piękne dekoracje wielkanocne u Ciebie, śliczne karteczki i bardzo piękna pamiątka dla Wujostwa, śliczny hafcik i rameczka idealna:) pozdrawiam wiosennie:):)
    ps. zapomniałabym, gratuluję zajęcia tak wysokiego miejsca w konkursie-należało Ci się-jajo rewelacyjne:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu, przed chwilą wysłałam maila do ciebie... a teraz zajrzałam tu :) Mnóstwo pięknych dekoracji, takich różnych ! Frywolitkowe jajeczka - marzenie ! Natomiast obrazek - prześliczny i tak samo pięknie oprawiony ! Będzie uroczym prezentem. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ach te hafty!!! Nie dość, że piękne, to jeszcze pokazują jak anielską cierpliwość masz do ich tworzenia!! Cudeńka!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za poświęcony czas i cenny komentarz. Zapraszam znów :)