środa, 8 maja 2019

A balonik hen...

Moi mili, 
przychodzę dziś do Was z czerwonym balonikiem i małym, podniebnym podróżnikiem :-)
Na tę dawno obiecywaną, małą metryczkę dla Huberta szukałam motywu długo. Przebierałam, wybierałam, już, już wydawało się, że mam, ale zawsze coś mi nie grało. Aż nagle odważna decyzja: miś na czerwonym baloniku. Pomyślałam, pomierzyłam i wystartowałam z haftem. Pięknie wpisał się w ramkę i wybraną  czcionkę. Chociaż powstał na kanwie 14 ct, nie ma prześwitów i nie wygląda tak topornie, jak się obawiałam. No, w każdym razie odważnie pokazuję, co tam nadziubdziałam :-))
Jeśli fotki są za jasne, dajcie, proszę znać... Coś mi się chyba stało z kartą graficzną w moim laptopie, bo na monitorze ciemniej, niż przedtem... A to pewnie ma wpływ na moje widzenie zamieszczanych zdjęć... 
Jak zwykle nie potrafiłam wybrać jednego, więc pokazuję kilka ujęć. Na pierwszych dwu metryczka, jak widać, jeszcze bez napisów i nierozprasowana. Takie cyknięcia na gorąco. 
Może podpowiecie mi, na którym metryczka najlepiej się prezentuje? 
;-)














Wieeem... nie mam ostatnio serca do sesji zdjęciowych i aranżacji...  Mój obecny stan można by zobrazować jak na  ostatnim zdjęciu... przy czym ten sflaczały balonik to cała ja...  alegoria obecnej kondycji umysłu i ciała :D 
Cóż... trzeba poczekać na lepszy czas ;-))
Widać tu lekko pofalowany materiał przy ramce, ale to tylko dlatego, że do sesji wyjęłam szybkę, żeby nie było odbić. Pomiędzy szybką i sztywnym tyłem materiał układa się idealnie gładko ;-)

A teraz pozdrawiam wszystkich przychodzących tu do mnie z dobrym słowem, dziękuję pięknie za Waszą obecność i zmykam do spraw wieczornych... Dobrego, owocnego czasu majowego życzę :-)
Chranna

46 komentarzy:

  1. Śliczna metryczka i fajne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Kasiu. Aparat rzęził przy ich wykonywaniu. To były chyba ostatnie jego podrygi. Zniechęcało mnie to do pomysłów aranżacyjnych :-(

      Usuń
  2. Piękna:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję cichutką, że się spodoba Rodzicom Huberta.
      Dziękuję i pozdrawiam również cieplutko :-)

      Usuń
  3. Uroczy misiaczek, świetny wzór, który Ty pięknie na kanwę przeniosłaś i w rameczkę oprawiłaś. Efekt Twojej pracy wcale o złej kondycji ciała i umysłu nie świadczy. Głowa do góry, sinusoida wznosi się u upada, tak już ma. Będzie lepiej.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marychno, dziękuję Ci za pocieszenie :-)
      Ja to wiem i z dużym dystansem, z humorem do takich stanów podchodzę. Mają swoje źródło. Poza tym mój szmelcowy aparat już całkiem mi padł. Jeśli nie da się go przywrócić do użytku, będę musiała zrobić dłuższą przerwę w blogowaniu...

      Usuń
  4. Bardzo fajny motyw na metryczkę.
    Mój stan umysłu też nie jest teraz najlepszy. Mam nadzieję, że jak będzie cieplej to to się zmieni. Choć nie widzę teraz jakoś mojej przyszłości w jasnych barwach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko prędzej czy później jakoś się układa. Nienajlepszy czas trzeba przeczekać... Dziękuję, Agnieszko, serdecznie Cię pozdrawiam :-)

      Usuń
  5. Super metryczka! Tak niesztampowa: uroczy miś wznoszący się do chmur, bardzo mi się podoba.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak sobie pomyślałam, Justynko, żeby i Hubert śmiało sięgał chmur w swoim życiu...
      Dziękuję serdecznie i cieplutko pozdrawiam :-)

      Usuń
  6. Hafcik jest uroczy, a zdjęcia super. Nie wiem co ty chcesz od nich :P spójrz na moje, ja w ogóle nie potrafię aranżować fotek, więc nawet nie bawię się w to :P
    Życzę szybkiego napompowania tego życiowego balonika ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marto, ja zawsze lubiłam zabawę aparatem. Tymczasem na wszystkich tych zdjęciach jest ten sam pomysł - najprostszy. Baloniki nadmuchałam i cześć. Nie postarałam się na przykład o ujęcia w plenerze, na tle nieba z białymi obłoczkami itd... Aparat mam do bani i też zwyczajnie nadmiar obowiązków mnie troszkę przytłacza ;-)
      Dziękuję za dobre słówko i serdeczności posyłam :-)

      Usuń
  7. śliczny hafcik i piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. motyw świetny i "igłą malowany"!
    Będzie cudna pamiątka

    Resztą się nie przejmuj. Sentymenta są bezcenne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tak! Masz rację. Dziękuję serdecznie, Dorotko :-)

      Usuń
  9. Mój ulubiony metryczkowy miś. Jest idealny zarówno dla chłopców jak i dziewczynek. Ja zawsze bawię sie z kolorem balonika :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorośli chłopcy lubią czerwienie... nie wiem, jak malcy... Ano, zobaczymy ;-)
      Dziękuję i pozdrawiam cieplutko :-)

      Usuń
  10. Przepiękna metryczka, a ten czerwony balonik to taka kropka nad i:) Bardzo mi się podoba ten wesoły hafcik .
    Aniu z każdego z nas czasami ujdzie powietrze, ja też ostatnio tak mam ..to tak na pocieszenie😊
    Pozdrawiam Cię serdecznie i dużo słoneczka życzę, nie tylko za oknem 🌞🌹😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anulko kochana, Twoje obniżenie nastroju nie jest dla mnie pociechą, bo nie lubię, gdy inni nie najlepiej się mają... Ale dziękuję pięknie i łączę się w tej Naszej wspólnej niedoli z Tobą :-))) To tylko chwilowe ;-))

      Usuń
  11. Chociaż to kiepskie pocieszenie, to Ci w sekrecie powiem, że mi też biorytmy w dół poleciały i jakoś nie chcą w górę poszybować, może balonika potrzebują:-) Misio przepiękny, zachwycają mnie te równiutkie krzyżyki. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Olu za zachwyty. Uczepiamy się sznurka i... w górę!! Obie... :-)))

      Usuń
  12. śliczny hafcik :))ja bym obstawiała drugie zdjęcie od góry,pierwsze jest wyostrzone:)
    a to może my (blogerki)zaczniemy dmuchać w ten Twój balonik coby go podnieść:))))ja pierwsza fuuuuuu:))))

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja waśnie chciałam napisać, że bardzo podoba mi się aranżacja do zdjęć. Dwa przedostatnie są najlepsze. Też jestem w trakcie przeczekiwania nie najlepszego czasu. Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie chyba też to przedostatnie przekonuje... im dłużej patrzę i porównuję :-)
      Dziękuję, Olu i majowo, cieplutko pozdrawiam :-)

      Usuń
  14. Haft prześliczny!
    Jak wszystkie, które wychodzą spod Twoich palców :-) zdjęcia też :-)
    pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, budujące bardzo są Twoje słowa. Dziękuję z serca :-)
      Pozdrawiam z deszczykiem majowym :-)

      Usuń
  15. Mnie się bardzo podobają zdjęcia z balonikami i myślę,że to odpowiednia aranżacja.
    A ostatnie zdjęcie to prawdziwy majstersztyk.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Iwo, i serdeczności w Twoją stronę ślę :-)

      Usuń
  16. Piękny wzór wybrałaś i cudne fotki zrobiłaś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczymy, co powiedzą rodzice i mały Hubert :-)
      Oby podzielili Twoje zdanie!
      Dziękuję pięknie i pozdrawiam :-)

      Usuń
  17. To jest bardzo piękna matryczka i woprawie wygląda zjawiskowo!
    A sesja zdjęciowa jest fantastyczna i bardzo mi się podoba:-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to Duch mój wzlata ku górze, jako ten balonik czerwony :-)
      Dziękuję i odpozdrawiam dzielnie... niedzielnie :-) :-)

      Usuń
  18. Piękna praca. Balonik-głowa do góry :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Alicjo :-)
      Ja głowy nie spuszczam. To tylko zmęczenie, nie troska :-))
      Pozdrawiam cieplutko :-)

      Usuń
  19. Śliczny hafcik. Przymierzałam się do wzoru - 3 balonów. Zrezygnowałam i zrobiłam coś mniejszego, bo czas naglił. Czekam z pokazaniem na blogu jak już dotrze do Skandynawii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te misiaczki są przesłodkie :-))
      Ja od dawna czekałam na okazję, żeby wyhaftować choć jednego. Gdy robię metryczkę na prośbę, daję kilka propozycji wzorów do wyboru i ostatecznie ten wybór nie jest mój. Tu wybierałam sama, bo w prezencie :-) Starszy braciszek otrzymał metryczkę w takiej samej ramce, więc żeby nie robić różnicy wybrałam jeden balonik :-)
      Ciekawa jestem Twojej metryczki bardzo! Skandynawia... jak to pięknie zabrzmiało w dzisiejszy upalny dzień... :-))

      Usuń
  20. Cudowna metryczka. Też mnie zauroczyła. Chciałabym ją wyhaftować. Mam wzór, ale niestety nie mogę nigdzie znaleść tabeli z kolorystyką muliny. Czy mogłabym poprosić o namiary gdzie zdobędę tabelkę.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za poświęcony czas i cenny komentarz. Zapraszam znów :)