Witajcie w to majowe międzyświęcie :)
Melduję się, bo pewnie niektórzy już na mnie krzyżyk postawili. Wszak miesiąc prawie minął, odkąd coś tu napisałam...
Walczyłam z oczami... Od dłuższego czasu (będzie ze trzy lata) cierpię na przewlekły stan zapalny gruczołów łzowych. Najpierw była nadwrażliwość spojówek, teraz jest jak jest. Trudno. Muszę z tym jakoś żyć. Czekałam też na nowe okulary progresywne i do dali w wersji przeciwsłonecznej... potem uczyłam się patrzeć punktowo przez te progresywne szkiełka. Dotąd potrzebowałam okularów tylko do czytania...
Z haftowania i robótkowania na jakąś większą skalę - nici. Oczywiście dłubałam troszeczkę, bo tak całkiem porzucić igłę... no jak to tak?! Bardzo powolutku przybywało więc miechunek. Powstały też malutkie hafciki świąteczne - sześć przywieszek i jedna karteczka.
Bez tych moich patrzałek już nie wyobrażam sobie życia! Zdaję sobie też sprawę z tego, że będę musiała mocno ograniczyć pracę z igłą. Praca z lupą tylko sporadycznie... i to bardzo martwi :( Bo przecież lny w szufladzie leżą...
Tymczasem świętujmy, ile wlezie!
Pa
Jak się cieszę, że mogę znowu coś u Ciebie przeczytać i zobaczyć. Karteczka przepiękna, cudne jest to przechodzenie haftu w nadruk. Życzę, by okulary jak najlepiej służyły. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńOprawki cudne , przyzwyczaisz się szybko. Ja już nie wyobrażam sobie innych okularów jak progresy. Wszystkie prace piękne ,ale karteczka.....
OdpowiedzUsuńprześliczna!!!! Jak Ty to robisz ? Taka precyzja, takie pomysły ...
pozrawiam i życzę samych słonecznych maowych dni
Cieszę się, Aniu, że powolutku wracasz że swoimi ślicznymi hafcikami i pięknymi zdjęciami!
OdpowiedzUsuńPoczątki z okularami nie są łatwe, ale na pewno szybciutko się przyzwyczaisz.
Zimowa karteczka - urocza, a zawieszki - miły dodatek do prezentu :-)
Pozdrawiam cieplutko ☺
mała rzecz, a cieszy :) takie fajne te hafciki :)
OdpowiedzUsuńMaleństwa xxx urocze.Fajnie,że tworzysz i machasz igiełką:)
OdpowiedzUsuńOkulary kapitalne!Pozdrawiam majowo
Cudeńka, ja też muszę zmienić okulary, ale muszę poczekać jak skończę karmić. Moja już są na dole wyszczerbione :P
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te hafciki.
OdpowiedzUsuńCieszę się że już jesteś z nami:-)
Ja też od niedawna dołączyłam do grona okularnic. ..i wierzę, że ciężko jest się przyzwyczaić;-)
Pozdrawiam serdecznie
Fajnie, że już jesteś z Nami:)
OdpowiedzUsuńZimowe hafciki prześliczne ale to karteczka skradła moje serduszko ♥
Pozdrawiam cieplutko ☺
Piękne te maleństwa, a i kartka cudna :)
OdpowiedzUsuńJa okulary na codzień zamieniam na soczewki, wygodniej mi :) ale po domu śmigam w brylkach :) Hafciki świetne ;)
OdpowiedzUsuńUrocze hafciki, podziwiam za determinację! karteczka cudna, pozdrawiam świętując;)
OdpowiedzUsuńŚliczne hafciki! Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńOkulary to nie koniec świata, mam je tyle lat...Hafciki cudne i pomysłowa nazwa - bździdełka - muszę zapamiętać. Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńPewnie, że nie. Nie twierdzę. Ale codziennego bólu oka dzień w dzień przez trzy lata nie życzę nikomu...
UsuńOj, to bardzo przykre, że masz takie problemy z oczami. Życzę zdrowia dużo:)Hafciki sliczne:)
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie hafciki ..... zawieszki bardzo gustowne, delikatne i takie świąteczne, a kartka bajeczna.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio patrzałki zamieniam na coraz mocniejsze , a był czas ,że przez dłuższy okres czasu nie miałam igły ani książki w reku.Wymieniłam okularki i coś się dzieje.Brakowało mi tego.
Pozdrawiam
Wspaniałe, delikatne hafciki a kartka boska.
OdpowiedzUsuńAniu, przykro czytać o Twoich problemach z oczami. Życzę poprawy, jeśli to tylko możliwe. A hafciki urocze :) Trzymam kciuki, abyś mogła pokazywać nam ich więcej :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona meteczkami....Są cudne....Zdrowia Ci życzę...Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńZdrowie najważniejsze, hafciki śliczne. Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńŚliczne maleństwa. |Przypomniałaś mi, że powinnam iść do okulisty...
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka Aniu.
Brakowało mi Twoich postów i haftów!
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro, że oczy nie pozwalają na poświęcaniu się pasji...może choć troszkę uda Ci się pomachać igłą...będę trzymać kciuki!
Hafciki śliczne i jak zwykle dopracowane :)
Strasznie mi przykro, że masz problem z oczami. Będę trzymać kciuki by było lepiej. A hafciki - słodziutkie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
Usuń... może i bździdełka, ale urody absolutnej!
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że okulary choć częściowo rozwiążą problem z oczami. Szczerze tego życzę!
Cieplutkie pozdrowienia zasyłam
Przykro mi słyszeć, że masz takie problemy z oczami! Mam nadzieję, że okulary poprawią jakość Twojego życia i że powoli wszystko się unormuje :)
OdpowiedzUsuńSłodkie maleństwa popełniłaś :) Myślę, że z czasem coraz lepiej będzie Ci haftować i że mimo problemów nie porzucisz ani haftu, ani nas :)
Zdrowia dużo i dużo sił do haftu! :)
Śliczne prace. Kartka wyszła cudownie. Mam nadzieję,że z oczkami będzie tylko lepiej i znów będziesz mogła haftować na lnie.
OdpowiedzUsuńObrazek oparty na saniach najbardziej mi się podoba, ale wszystkie są urocze. Nie każdy może się przyzwyczaić do progresywnych okularów,może Tobie się uda. Największym problemem z oczami jest podobno brak łez. Zanim wyleczysz stan zapalny, to lepiej zamień igłę na coś większego,szydełko lub druty.Zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńŚliczne maleństwa! Karteczka cudownie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńMoże faktycznie zrób przerwę w haftowaniu by nie nadwyrężać oczu. Wiem, dobrze się mówi:)
Aniu, przede wszystkim zdrówka!!! Niech Twe oczy i ręce wykonają niejedną piękną pracę! :)
OdpowiedzUsuńZawieszki są śliczne, uściski!
Prześliczne drobiazgi, karteczka cudna, a okularki też się niestety nie rozstaje z tymi do czytania:)Zdróweczka Aniu i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWyhaftowana "drobnica" śliczna... :) Ach, te oczy... życzę Ci dużo zdrowia - a na pociesznie: oprawki okularów bardzo ładne !
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na zawieszki na choinkę:) Chyba pomyślę i ja i wieczorową porą też coś takiego zrobię na święta. Okulary progresywne - są świetne jak zrobi je dobrze optyk i okulista dobrze dobierze. Moje pierwsze były doskonałe, pozostałe leża w szufladzie. Takie życie... mam nadzieję że będziesz miała więcej szcześcia niż ja. Sciskam mocno Kajka
OdpowiedzUsuńTo przywieszki do prezentów... :)
UsuńOdwzajemniam uściski :)
Kartka cudowna, ale najbardziej zachwyciły mnie przywieszki do prezentów :) Właśnie takich malutkich, uroczych wzorków na przywieszki szukam, bo chciałabym na bazarek dogomaniacki trochę zrobić... Z całego serducha życzę Ci zdrowia, dla nas, hafciarek, oczy to największy skarb. Od jakiegoś czasu szybko pogarsza mi się wzrok i zaczynam powoli wpadać w panikę, bo przecież jeszcze tyle w kolejce do wyhaftowania... Nie wyobrażam sobie życia bez haftowania!
OdpowiedzUsuńŚliczne hafciki :)
OdpowiedzUsuń