środa, 9 listopada 2011

Baucis

Witajcie :)
Na początku w imieniu ćwirka dziękuję za wszystkie miłe komentarze. One sprawiają, że chce się znów chwycić za igłę i haftować...haftować...
A jeśli o to chodzi, u mnie na warsztacie wciąż tematyka świąteczna. Postanowiłam jednak dać Wam nieco odpocząć od haftu i ozdób świątecznych i przyszło mi do głowy, żeby pokazać dziś wisior mojego projektu, który wyplotłam ubiegłej jesieni. Myślę, że bardzo koresponduje z listopadem:


Wisior w kształcie liścia oraz pozostałe zastosowane w naszyjniku kamienie to unakit - heliotrop, w którym występują dwa minerały: wybarwiony na zielono epidot i ceglastej barwy mikroklin. Biżuteria była częścią kostiumu scenicznego.
A na koniec niezła gratka w Chatce Jasia: do wygrania takie oto cudo:


Pozdrawiam wszystkich gorąco i spieszę poserfować po Waszych blogach i pozachwycać się wszystkimi cudownościami, które tam prezentujecie...
Miłego dnia :)

9 komentarzy:

  1. Przepiekny wisior...naprawdę klimatyczny i wpasowany w jesienną aurę:)
    Pozdrawiam ciepło:)
    K

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny wisior w moim klimacie, ale Ty robisz rzeczy, które mnie zachwycają!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny! Zachwyca urokiem i delikatnością!

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślałam, że to prawdziwy srebrny łańcuszek, a to misterna plecionka - super. Chciałabym kiedyś opanować nazwy kamieni i je rozpoznawać. Mam jeden: "unakit z epitopem" ale zgobiła karteczkę z nazwą i teraz to już nie jestem pewna czy to epitop czy epidot??? Zapamiętałam go za pomocą mnemotechniki: "unikat z laptopem". Tak czy inaczej kompozycja frywolitki i tego kamienia bardzo ciekawa i elegancka (jak to zwykle u Ciebie):-)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja podobnie jak Renifer... myślałam, że to srebro! ale cudo....:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przesliczny jest ten naszyjnik !
    Co za kunszt wykonania...wszystkie Twoje prace bardzo mi sie podobaja !
    Cieple Usciski !

    OdpowiedzUsuń
  7. Wisior jest przepiękny!!!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj ..jak tu fajnie :)
    Kocham Unakit ,ale ciągle brakuje czasu na to by
    zaczerpnąć większej wiedzy na temat minerałów
    Dziękuję zatem za te kilka przydatnych słów :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za poświęcony czas i cenny komentarz. Zapraszam znów :)