Haftowało się bardzo przyjemnie. Tu filozofii żadnej nie było.
Cieszę się nią bardzo. Zamieszkała w najpiękniejszej, choć smutnej, opowieści o miłości Tristana i Izoldy :-)
Ze względu na prostotę motywu uznałam, że żadnych ozdób i dodatków nie będzie. I jestem zadowolona z efektu.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających i dziękuję za miłe komentarze.
Zapraszam do wysłuchania i obejrzenia:
Wasza Chranna
Powieść rzeczywiście jest piękną historią miłosną.Zakładka jest śliczna , taka jaka jest! Prosta i nie przeładowana w sam raz do takich lektur :} Sama posiadam haftowaną zakładkę z drzewkiem miłości , jest dla mnie bardzo cenna ...bo to prezent od przyjaciółki.Pozdrawiam serdeczni :*
OdpowiedzUsuńRacja, w tej zakładce już jest wszystko.Jak zwykle doskonały wybór wzoru.
OdpowiedzUsuńŚliczna zakładka, urzeka prostotą. Też mam ją w moich hafciarskich planach.
OdpowiedzUsuńpiękna jest!
OdpowiedzUsuńw prostocie siła:))dziękuję za pomysł:))zrobię taka mojemu M na walentynki:))))))
OdpowiedzUsuńPrześliczna ta zakładka. Haft na tej kanwie pięknie się prezentuje. Zdjęcia także wspaniałe. Uściski :)
OdpowiedzUsuńPiękna i lektura trafnie dobrana☺
OdpowiedzUsuńpiękna zakładka ;)
OdpowiedzUsuńPiękna! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMnie też się bardzo ta zakładka podoba. Sama kiedyś taką wyszyłam :)
OdpowiedzUsuńZakładka jest subtelna i przez to niezwykle urocza. Masz talent do wyszukiwania takich wzorów.:)
OdpowiedzUsuńProsty i śliczny motyw.
OdpowiedzUsuńPiękna zakładka!
Piękna, delikatna zakładka, Aniu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Cudowna,prosta a zarazem bardzo efektowna.
OdpowiedzUsuńPoz.Dana
Bardzo lubię takie proste i minimalistyczne prace. Sama takie najchętniej robię.
OdpowiedzUsuńU mnie różnie bywa. Czasem mnie pociągnie w stronę czegoś bardziej wymyślnego. Ale prostota to jest to, do czego ciągle staram się dążyć ;-)
UsuńPiękna zakładka. W prostocie tkwi siła. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPrawda! Choć czasem ciągnie nas w stronę bardziej skomplikowanych i finezyjnych kształtów, to jednak zawsze do niej wracamy z jakąś dziwną "ulgą" zmęczeni udziwnieniami :-)
UsuńZakochałam się w tej zakładce! Chcę taką samą :P
OdpowiedzUsuńMachniesz w okamgnieniu :-)
UsuńDziękuję i pozdrawiam :-)
Prosta, piękna, idealna.
OdpowiedzUsuńOd dawna o niej myślałam i okazja się nadarzyła. Dziękuję, Edytko :-)
UsuńPiękny subtelny wzór... Bardzo mi się podoba.:)
OdpowiedzUsuńPisanie nitką i układanie pasków w symbol :-))
UsuńDziękuję :-)
W prostocie tkwi piękno, super zakładka. Pozdrawiam gorąco Aniu :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, Violu. Dziękuję :-))
UsuńPozdrawiam Cię i ja równie gorąco i serdecznie :-)
Cudna zakładka Aniu! Takie proste hafty mają w sobie coś magicznego...:)
OdpowiedzUsuńLubię taki styl, ale i bardziej wyszukanym nie gardzę. Tu mam pewien ambaras, bo podoba mi się zbyt wiele... :-))
UsuńPozdrawiam cieplutko, Reniu :-)
Wiadomo, mniej znaczy więcej- idealna <3
OdpowiedzUsuńCzęsto, choć nie zawsze ;-)))
UsuńAle z uczuciami chyba jest tak właśnie, że rozdmuchiwanie niepotrzebne, a wyrażać najlepiej prosto... w serce ;-)
Dziękuję i pozdrawiam Cię serdecznie :-)
Czasami takie wlasnie proste prace maja najwiecej uroku :)) Cudownie wyszlo :))) Pozdrawiam Cie Kochana Cieplutko :))
OdpowiedzUsuńMasz rację, Agnieszko :-)) Ja bardzo lubię takie maluszki właśnie. Nie lubię długo czekać na efekt, wiec za wielgachne hafty się nie biorę. Hobby ma sprawiać przyjemność, a nie wielki trud... tak myślę... Ale oczywiście to zawsze rzecz indywidualnego podejścia do tematu :-)
UsuńPozdrawiam cieplutko :-)
piękności wyszywasz takie wszystko dopracowane i cudnie wykończone:)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :-)
UsuńTa zakładka tutaj to najprostsza z możliwych forma. Po prostu podklejenie klejem introligatorskim na sztywnym kartoniku :-)