A gdy myślami jestem wysoko, na to, co wokół, przymykam oko - pisał Andrzej Dudziński, twórca kapitalnego ptaszka Dudiego.
I właśnie z takim przymrużeniem oka zostały też zaprojektowane w sposób karykaturalny te motywy, które mnie rozbawiły tak, że zapragnęłam wyszyć je na etui mojego smartfona. Etui jest ozdobione haftem dwustronnie - po jednej stronie Ona - królewna, po drugiej boss...ki ON.
W środku podwójna warstwa ocieplacza i podszewka - dla niej w groszki, dla niego w paseczki - w kolorystyce spójnej z tą w obu motywach. Od jakiegoś czasu etui jest w codziennym użyciu i bardzo dobrze się sprawdza. Świetnie chroni ekranik i jest dopasowane tak, że smartfon nie wysuwa się z niego w torebce, ale zamyślam dodatkowo zastosować jednak jakieś zamykanie. Jeszcze nie wiem, czy będzie to rzep, czy po prostu guzik omotany łańcuszkiem z charmsem jakimś na końcu.
Póki co, wygląda tak:
A tu w trakcie procesu. Haftowałam na polskim lnie ze starych zapasów muliną DMC:
Dziękuję za wszystkie miłe komentarze i refleksje dotyczące blogowania :-)
Wierzę, że nasze blogi wciąż będą trwały, a nam nie minie ochota do wspólnych pogawędek, choć wiadomo, że czas nasz na wagę złota.
Wszak cóż jest cenniejszego nad międzyludzkie kontakty, które nie ograniczają się wyłącznie do kliknięcia w łapkę z kciukiem w górę...
Serdecznie Was pozdrawiam, życzę wspaniałej majówki i radosnych, twórczych działań :-)
Do następnego sklikania!
Chranna
One są naprawdę boskie! Ale królowa piękniejsza, chyba przez te różowe korale. :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOni oboje są perwersyjnie urodziwi, ale ona, z koralami, kokardą na czuprynce bardziej strojna i zalotna ;-)))
UsuńDziękuję, Elu, za słówko. Serdeczności dla Ciebie :-)
Aniu! Rewelacyjne etui na telefony i te hafty! Pełen podziw :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie bardzo, Violu, że się podoba. Dziękuję :-))
UsuńPonieważ lniany wierzch z haftami nie jest zszyty z ocieplaczem, można ich mieć kilka na zmianę, żeby się nie znudził, nie opatrzył :-)
Jaka dobrana parka :) bardzo zgrabne to etui podoba mi się bardzo. Ważne że dobrze się nosi i służy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOboje hołdują tej samem stylistyce i mają podobny image :-))
UsuńOdkąd używam, nie wyobrażam sobie już innego sposobu przechowywania smartfonu w torebce :-)
Dziękuję i pozdrawiam cieplutko :-)
No, w takim eleganckim etui to i nie wstyd położyć telefon przy talerzu. ;)))) W dodatku nikt się nie skapnie, co kryje wnętrze.
OdpowiedzUsuńJak zwykle pomysł, wzór i wykonanie to mistrzostwo.
A...i te zdjęcia!
No, masz! Kubeczki po obu stronach nie od parady są! ;-))))
UsuńA obrazki są zabawne, może i dobrze wpłynęłyby na apetyt ;-)))
Dziękuję pięknie :-))
Zachwycające etui, z podziwem patrzę na precyzje wykonanych haftów, cudna ta para, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńAniu, tyle teraz cudnych wzorów do kupienia w necie, że czasem o ból głowy przyprawia mnie to bogactwo. N i co wybrać, jak wszystko takie cudne?
UsuńOt, dylematy. Ale obyśmy tylko takie miały ;-))
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam z deszczem... ale cieplutko :-)
Śliczne te hafciki. Takie ubranko na smartfon to nie byle co :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń:-)))
UsuńDzięki wielkie :-)
Ważne, że służy i dobrze się sprawdza. A gdy wyjmuję, zwraca uwagę :-))
Pozdrawiam również, Alicjo :-)
Aniu no co ja będę tutaj prawić...kolejne cacuszko zmajstrowałaś, masz dar do niebywałej delikatności w hafcik i aranżacji zdjęć 😍
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie 🌺🌺🌺
Aniu, te aranżacje i w ogóle cykanie fotek to obok haftu i innych robótek moje ulubione działania. Ubolewam, że nie mam ogrodu i odpowiedniej przestrzeni do tych moich aranżacji...
UsuńDziękuję Ci serdecznie za każde dobre słowo i buziaczki przesyłam :*
Śliczne jest te Twoje Etui na okularki Aniu. Serdeczniści kochana Dziewczyno ❣️💖
OdpowiedzUsuńDziękuję, Joasiu Serdeczności i pozdrowienia przesyłam 😍
UsuńFajne wybrałaś wzory do tego projektu. Urocze etui. Przypomniała sobie że właśnie mi się skończył len ;) przesyłam pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie krukowate... no... może z wyjątkiem srok, bo strasznie się rozpanoszyły na moim osiedlu. Te motywy chodziły za mną od dawna i wreszcie zrealizowałam pomysł z umieszczeniem ich na etui. Służy mi znakomicie :-)
UsuńJa również pozdrawiam Cię, Joasiu, najserdeczniej i dziękuję za miły komentarz :-)
Świetny pomysł na etui! Motyw haftu jak i jego wykonanie na tak drobniutkim lnie... Mistrzostwo! Pozdrawiam i podziwiam Twoje cudne ptaszorki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci pięknie za miły komentarz :-)
UsuńRzeczywiście, ten nasz polski len drobniusi i chyba właśnie za to bardzo go lubię. Na takim w dzieciństwie jeszcze zaczynałam swoją przygodę z haftem, więc wprawa jest. A ptaśki uwielbiam, bo krukowate to moja miłość od zawsze :-)
W planie mam jeszcze kolejne, poważniejsze hafty z motywem tych mądrych ptaków :-)
Pzdrawiam cieplutko :-)