Hmm... wydawało mi się, że w świetle wczorajszych wieczornych i nocnych zdarzeń ten obraz dla wszystkich będzie jasny i czytelny... Agnieszko, to barwy francuskie na znak mojej solidarności z ofiarami zamachu w Paryżu. Chyba Cię rozczarowałam, bo dzieła na miarę ołtarza Wita Stwosza nie możesz się spodziewać...
Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci tym co stało się w Paryżu. Mam tam kilku znajomych i rodzinę. Są bezpieczni. Wiedziałam o tym dzięki aplikacji Facebooka zaraz po zamachach. Technologia to najlepsza rzecz na świecie. Tak sobie wtedy pomyślałam.
Tak! Jeśli wykorzystywana w dobrym celu. Bo tej samej technologii używają dżihadyści, niestety... Dobrze, że z Twoja Rodziną i Znajomymi wszystko w porządku! Moja Ola niedawno wróciła z Francji...
Cały współczujący świat przybrał te kolory... chyba nikt nie może pozostać obojętny. Te trzy muliny... dziękuję. Dla mnie najgorsze jest to, że sprawę się upraszcza i generalizuje uznając wszystkich wierzących w Allacha za terrorystów. Wzmacnia się niechęć do uchodźców, którym naprawdę powinniśmy i musimy pomóc, to ogromy kryzys humanitarny, nie możemy pozostać obojętni, wobec takiego ogromu cierpienia.. To bolesny temat... Pozdrawiam Cię serdecznie.
Szkoda, że Świat podąża drogą zatracenia i nie myślę tu tylko o ostatnich wydarzeniach.Wydawało mi się, że po to mamy rozum, by nieustannie dążyć do dobroci i szacunku wobec wszystkich istot tego świata.Nie wyobrażam sobie , takiej sytuacji w naszym kraju, niech nas Bóg broni ! Współczuję rodzinom tych niewinnych ofiar , to wielki dramat!
Człowiek człowiekowi potrafi zgotować taki los.....to jest największa klęska! Oczywiście z głębi serca współczuję rodzinom ofiar ale ja bym spojrzała na to głębiej. W 1980 r. (o ile się nie mylę) nasz Papież św. Jan Paweł II podczas pielgrzymki do Francji postawił mocne pytanie: Francjo cóżeś uczyniła ze swoim chrztem? (który przyjęła chyba 500 lat wcześniej niż Polska) Niestety szeroko pojmowana wolność, multi-kulti, odwrócenie od kościoła przynosi takie efekty. Ja dziękuję Bogu, że jestem Polką i że wiara póki co jeszcze w nas żyje. Jeśli chodzi o uchodźców jestem przeciwna przyjmowania ich do kraju....nie wiemy tak naprawdę kogo przyjmujemy. Państwo polskie powinno udzielić pomocy ale finansowej, na odległość. Jestem pewna, że ci, którzy podjęli decyzję w sprawie uchodźców gorzko tego żałują albo pożałują. Oni są bezwzględni. Ciekawe kto będzie kolejnym celem, Rosja? Wieczny odpoczynek racz im dać Panie....
Ja mam zdanie odmienne od Twojego. Nie wydaje mi się, by taka tragedia była karą za odejście od wiary i politykę multi-kulti. Codziennie ginie mnóstwo chrześcijan za swoją wiarę. A ich męczeństwo przysparza Kościołowi wiernych, na przykład w Afryce. O tym media nie mówią lub mówią bardzo niewiele. Bo taka jest brutalna rzeczywistość, że najbardziej interesuje nas to, co jest blisko nas, a że gdzieś tam w jakiejś Afryce, w jakichś Indiach chrześcijanie oddają życie za wiarę... to przecież daleko i nieprawda... No i naszym tyłkom to nie zagraża... http://www.nto.pl/magazyn/reportaz/art/4135231,rzez-chrzescijan-codziennie-ginie-ich-prawie-pol-tysiaca,id,t.html W sprawie uchodźców nie wiem, co powiedzieć. Wiem tylko jedna, że uchodźca nie równa się dżihadysta. To bardzo skomplikowany problem, mający swoje źródła historyczne i wynikający z mnóstwa popełnionych wcześniej błędów wielkich i bogatych tego świata...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHmm... wydawało mi się, że w świetle wczorajszych wieczornych i nocnych zdarzeń ten obraz dla wszystkich będzie jasny i czytelny...
UsuńAgnieszko, to barwy francuskie na znak mojej solidarności z ofiarami zamachu w Paryżu.
Chyba Cię rozczarowałam, bo dzieła na miarę ołtarza Wita Stwosza nie możesz się spodziewać...
No fakt ... nie błysnęłam inteligencją :(
UsuńNie przejmuj się :))) Nie musiałaś skojarzyć, muliny mogły przecież sugerować rozpoczęcie pracy nad nowym projektem :) Dorzuciłam tytuł posta :)
UsuńStraszne wydarzenia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Aniu
Wstrząsnęły mną wydarzenia we Francji.
OdpowiedzUsuńWszyscy jesteśmy wstrząśnięci tym co stało się w Paryżu. Mam tam kilku znajomych i rodzinę. Są bezpieczni. Wiedziałam o tym dzięki aplikacji Facebooka zaraz po zamachach. Technologia to najlepsza rzecz na świecie. Tak sobie wtedy pomyślałam.
OdpowiedzUsuńTak! Jeśli wykorzystywana w dobrym celu. Bo tej samej technologii używają dżihadyści, niestety... Dobrze, że z Twoja Rodziną i Znajomymi wszystko w porządku! Moja Ola niedawno wróciła z Francji...
UsuńWstrząsające, a najgorsze jest to, że giną niewinne, przypadkowe osoby... :(
OdpowiedzUsuńCały współczujący świat przybrał te kolory... chyba nikt nie może pozostać obojętny. Te trzy muliny... dziękuję.
OdpowiedzUsuńDla mnie najgorsze jest to, że sprawę się upraszcza i generalizuje uznając wszystkich wierzących w Allacha za terrorystów. Wzmacnia się niechęć do uchodźców, którym naprawdę powinniśmy i musimy pomóc, to ogromy kryzys humanitarny, nie możemy pozostać obojętni, wobec takiego ogromu cierpienia.. To bolesny temat...
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Świat zwariował... Jak się zachować, by nie zatracić człowieczeństwa? Po prostu się boję... o wartości...
UsuńPodzielam Twój pogląd, mną też to wstrząsnęło i również mam mnóstwo obaw. Serdeczności
UsuńSzkoda, że Świat podąża drogą zatracenia i nie myślę tu tylko o ostatnich wydarzeniach.Wydawało mi się, że po to mamy rozum, by nieustannie dążyć do dobroci i szacunku wobec wszystkich istot tego świata.Nie wyobrażam sobie , takiej sytuacji w naszym kraju, niech nas Bóg broni ! Współczuję rodzinom tych niewinnych ofiar , to wielki dramat!
OdpowiedzUsuńCzłowiek człowiekowi potrafi zgotować taki los.....to jest największa klęska! Oczywiście z głębi serca współczuję rodzinom ofiar ale ja bym spojrzała na to głębiej. W 1980 r. (o ile się nie mylę) nasz Papież św. Jan Paweł II podczas pielgrzymki do Francji postawił mocne pytanie: Francjo cóżeś uczyniła ze swoim chrztem? (który przyjęła chyba 500 lat wcześniej niż Polska) Niestety szeroko pojmowana wolność, multi-kulti, odwrócenie od kościoła przynosi takie efekty. Ja dziękuję Bogu, że jestem Polką i że wiara póki co jeszcze w nas żyje. Jeśli chodzi o uchodźców jestem przeciwna przyjmowania ich do kraju....nie wiemy tak naprawdę kogo przyjmujemy. Państwo polskie powinno udzielić pomocy ale finansowej, na odległość. Jestem pewna, że ci, którzy podjęli decyzję w sprawie uchodźców gorzko tego żałują albo pożałują. Oni są bezwzględni. Ciekawe kto będzie kolejnym celem, Rosja?
OdpowiedzUsuńWieczny odpoczynek racz im dać Panie....
Ja mam zdanie odmienne od Twojego. Nie wydaje mi się, by taka tragedia była karą za odejście od wiary i politykę multi-kulti. Codziennie ginie mnóstwo chrześcijan za swoją wiarę. A ich męczeństwo przysparza Kościołowi wiernych, na przykład w Afryce. O tym media nie mówią lub mówią bardzo niewiele. Bo taka jest brutalna rzeczywistość, że najbardziej interesuje nas to, co jest blisko nas, a że gdzieś tam w jakiejś Afryce, w jakichś Indiach chrześcijanie oddają życie za wiarę... to przecież daleko i nieprawda... No i naszym tyłkom to nie zagraża... http://www.nto.pl/magazyn/reportaz/art/4135231,rzez-chrzescijan-codziennie-ginie-ich-prawie-pol-tysiaca,id,t.html
UsuńW sprawie uchodźców nie wiem, co powiedzieć. Wiem tylko jedna, że uchodźca nie równa się dżihadysta. To bardzo skomplikowany problem, mający swoje źródła historyczne i wynikający z mnóstwa popełnionych wcześniej błędów wielkich i bogatych tego świata...