Dopóki ziemia kręci się,
dopóki jest tak, czy siak,
Panie, ofiaruj każdemu z nas,
czego mu w życiu brak:
Mędrcowi darować głowę racz,
tchórzowi dać konia chciej.
Sypnij grosza szczęściarzom
i mnie w opiece swej miej.
Dopóki ziemia kręci się,
o Panie, daj nam znak,
Władzy spragnionym uczyń,
by władza im poszła w smak.
Hojnych puść między żebraków,
niech się poczują lżej!
Daj Kainowi skruchę,
i mnie w opiece swej miej.
Ja wiem, że Ty wszystko możesz,
wierzę w Twą moc i gest,
Jak wierzy żołnierz zabity,
że w siódmym niebie jest.
Jak zmysł każdy chłonie z wiarą
Twój ledwie słyszalny głos,
Jak wszyscy wierzymy w Ciebie,
nie wiedząc, co niesie los.
Panie zielonooki,
mój Boże jedyny, spraw,
Dopóki ziemia toczy się
zdumiona obrotem spraw,
Dopóki czasu i prochu
wciąż jeszcze wystarcza jej,
Dajże nam wszystkim po trochu
i mnie w opiece swej miej!
Piosenka Bułata Okudżawy wydaje mi się najodpowiedniejsza na tę dzisiejszą noc, więc zostawiam Was, Kochani z nią, życząc każdemu w nowym roku tego, czego mu najbardziej trzeba :)
wtorek, 31 grudnia 2013
sobota, 28 grudnia 2013
Poświątecznie
W zasadzie u mnie świętowanie trwa aż do święta Trzech Króli :) Ale świętowanie nie równa się nicnierobieniu :) Zanim jednak pokażę, co powstało wczoraj, chcę najserdeczniej podziękować wszystkim Duszyczkom za pamięć w postaci ślicznych, wzruszających karteczek z życzeniami. I tak:
Ani za tę karteczkę z betlejemską szopką:
Danusi za tę karteczkę z wesołymi reniferkami:
Edytce za tę karteczkę, z cudnym i bardzo pracochłonnym haftem jemioły:
Joli za tę karteczkę, pięknie zaprojektowaną i własnoręcznie wykonaną:
Mysi za tę karteczkę ręcznie wykonaną, srebrzystą, z pięknymi ornamentami:
Wszystkie są wystawione do podziwiania, będą cieszyć oczy i radować duszę do święta Trzech Króli :)
Dziękuję też najpiękniej za wszystkie życzenia złożone drogą mailową a także pod świątecznymi wpisami na moim i Waszych blogach :)
A teraz to, co powstało wczoraj. Frywolitkowy krzyżyk - pamiątka chrztu wykonany na prośbę Pani Kamili - chrzestnej Mamy chłopczyka. Zrobiłam go tak, by zarówno łuk jak i kółka były wypukłe po tej samej stronie ;)
Widać to wyraźnie na detalu:
Taki efekt osiągam nie skomplikowaną "metodą Jana" z pikotami wykonywanymi po 1,5 słupka (wzór jest p. Stawasza), tylko własną, o wiele prostszą, polegającą na tym, że po prawej stronie wykonuję słupki w kolejności prawy - lewy, a kiedy odwracam robótkę, rozpoczynam słupki od lewego, czyli lewy - prawy :)
Mój krzyżyk ma 12 cm długości i na lnie w przyłożonej ramce prezentuje się tak:
Zaaferowana świętami, zabiegana, nie napisałam o jednym bardzo ważnym wydarzeniu, jakie miało miejsce przed świętami. Otóż udało mi się poznać osobiście Trilli, bliską mojemu sercu blogową Koleżankę :) Spotkałyśmy się w Chorzowie :) Ogromnie się cieszę, że było mi to dane! Pozdrawiam Cię, Kochana, serdecznie i uściski ślę :)
A u Was co słychać po świętach? Zadowoleni z prezentów? Wszystko już zjedzone, czy lodówka nadal pęka w szwach? :))) Jakie plany robótkowe na najbliższe dni?
POZDRAWIAM!
Ani za tę karteczkę z betlejemską szopką:
Danusi za tę karteczkę z wesołymi reniferkami:
Edytce za tę karteczkę, z cudnym i bardzo pracochłonnym haftem jemioły:
Joli za tę karteczkę, pięknie zaprojektowaną i własnoręcznie wykonaną:
Mysi za tę karteczkę ręcznie wykonaną, srebrzystą, z pięknymi ornamentami:
Wszystkie są wystawione do podziwiania, będą cieszyć oczy i radować duszę do święta Trzech Króli :)
Dziękuję też najpiękniej za wszystkie życzenia złożone drogą mailową a także pod świątecznymi wpisami na moim i Waszych blogach :)
A teraz to, co powstało wczoraj. Frywolitkowy krzyżyk - pamiątka chrztu wykonany na prośbę Pani Kamili - chrzestnej Mamy chłopczyka. Zrobiłam go tak, by zarówno łuk jak i kółka były wypukłe po tej samej stronie ;)
Widać to wyraźnie na detalu:
Taki efekt osiągam nie skomplikowaną "metodą Jana" z pikotami wykonywanymi po 1,5 słupka (wzór jest p. Stawasza), tylko własną, o wiele prostszą, polegającą na tym, że po prawej stronie wykonuję słupki w kolejności prawy - lewy, a kiedy odwracam robótkę, rozpoczynam słupki od lewego, czyli lewy - prawy :)
Mój krzyżyk ma 12 cm długości i na lnie w przyłożonej ramce prezentuje się tak:
Zaaferowana świętami, zabiegana, nie napisałam o jednym bardzo ważnym wydarzeniu, jakie miało miejsce przed świętami. Otóż udało mi się poznać osobiście Trilli, bliską mojemu sercu blogową Koleżankę :) Spotkałyśmy się w Chorzowie :) Ogromnie się cieszę, że było mi to dane! Pozdrawiam Cię, Kochana, serdecznie i uściski ślę :)
A u Was co słychać po świętach? Zadowoleni z prezentów? Wszystko już zjedzone, czy lodówka nadal pęka w szwach? :))) Jakie plany robótkowe na najbliższe dni?
POZDRAWIAM!
czwartek, 26 grudnia 2013
poniedziałek, 23 grudnia 2013
Chrystus nam się narodzi :)
Nie malujcie Matki Bożej w stajence betlejemskiej
stale tylko na niebiesko i różowo
z niebieskimi oczami
ni to ni owo
Tyle było wtedy w Betlejem złotego nieba
aniołów białych w oknie
pstrokatych pastuszków za progiem
Założę się, że ktoś świece zapalił
przed brązowym żłóbkiem
jak czerwoną lampkę przed Bogiem
Osiołek podskakiwał na czarnych kopytkach
wół seplenił w fioletowym cieniu
święty Józef rudych proroków kąpał
w srebrnym strumieniu
- Nim Ci Mamusiu - myślał Jezus -
kupią koronę
lepiej Ci w zwykłej szarej bluzce
w kropki zielone
ksiądz Jan Twardowski
Życzę Nam wszystkim, byśmy potrafili odnaleźć w sobie tę dziecięcą miłość i prostotę, o której tak wdzięcznie pisał ksiądz Jan.
Błogosławionych, dobrze przeżytych Świąt Bożego Narodzenia.
Pełnych czułych spojrzeń.
Radosnej wdzięczności, ufności i nadziei.
W miłości wzajemnej.
Z kolędą na ustach przy Jezuskowym żłóbku i pachnącym, zielonym drzewku.
Ciepłego blasku świec.
Miłych niespodzianek.
Smakołyków na stole w obfitości.
Wszelkiego dobra, które płynie ku Nam z ludzkich serc odzianych w zwykłą, szarą bluzkę w kropki zielone :)
stale tylko na niebiesko i różowo
z niebieskimi oczami
ni to ni owo
Tyle było wtedy w Betlejem złotego nieba
aniołów białych w oknie
pstrokatych pastuszków za progiem
Założę się, że ktoś świece zapalił
przed brązowym żłóbkiem
jak czerwoną lampkę przed Bogiem
Osiołek podskakiwał na czarnych kopytkach
wół seplenił w fioletowym cieniu
święty Józef rudych proroków kąpał
w srebrnym strumieniu
- Nim Ci Mamusiu - myślał Jezus -
kupią koronę
lepiej Ci w zwykłej szarej bluzce
w kropki zielone
ksiądz Jan Twardowski
Życzę Nam wszystkim, byśmy potrafili odnaleźć w sobie tę dziecięcą miłość i prostotę, o której tak wdzięcznie pisał ksiądz Jan.
Błogosławionych, dobrze przeżytych Świąt Bożego Narodzenia.
Pełnych czułych spojrzeń.
Radosnej wdzięczności, ufności i nadziei.
W miłości wzajemnej.
Z kolędą na ustach przy Jezuskowym żłóbku i pachnącym, zielonym drzewku.
Ciepłego blasku świec.
Miłych niespodzianek.
Smakołyków na stole w obfitości.
Wszelkiego dobra, które płynie ku Nam z ludzkich serc odzianych w zwykłą, szarą bluzkę w kropki zielone :)
"PODRÓŻ"
A podobno jest gdzieś ulica
(lecz jak tam dojść? którędy?)
ulica zdradzonego dzieciństwa,
ulica Wielkiej Kolędy.
Na ulicy tej taki znajomy,
w kurzu z węgla, nie w rajskim ogrodzie,
stoi dom jak inne domy,
dom, w którymżeś się urodził.
Ten sam stróż stoi przy bramie.
Przed bramą ten sam kamień.
Pyta stróż: "gdzieś pan był tyle lat?"
"Wędrowałem przez głupi świat".
Więc na górę szybko po schodach.
Wchodzisz. Matka wciąż taka młoda.
Przy niej ojciec z czarnymi wąsami.
I dziadkowie. Wszyscy ci sami.
I brat, co miał okarynę.
Potem umarł na szkarlatynę.
Właśnie ojciec kiwa na matkę,
że już wzeszła Gwiazdka na niebie,
że czas się dzielić opłatkiem,
więc wszyscy podchodzą do siebie
i serca drżą uroczyście
jak na drzewie przy liściach liście.
Jest cicho. Choinka płonie.
Na szczycie cherubin fruwa.
Na oknach pelargonie
Blask świeczek złotem zasnuwa,
a z kąta, z ust brata, płynie
kolęda na okarynie:
LULAJŻE, JEZUNIU,
MOJA PEREŁKO,
LULAJŻE, JEZUNIU
ME PIEŚCIDEŁKO...
Konstanty Ildefons Gałczyński
Moim i Waszym Bliskim, którzy już odeszli, z wdzięcznością wielką, że kiedyś byli razem z Nami przy wigilijnym stole, dedykuję.
środa, 18 grudnia 2013
Był listonosz
Dzisiaj :)
A co mi przyniósł?
CUDO!
W prezencie :)
Od Kajki :)
Kto zna, ten wie!
Kto nie zna, ten kiep :))) I niech czym prędzej zapuka tu, żeby zmienić ten stan rzeczy!
Słowa zbędne, obraz powie Wam wszystko:
Choinkę zawsze ubieramy dopiero w Wigilię, więc zanim zawieszki zajmą honorowe miejsce wśród igliwia, tymczasem zawisły na girlandzie między kuchnią a jadalnią. Tam spędzam teraz najwięcej czasu, więc będę miała możliwość spoglądania na nie z radością w sercu z tak pięknego daru :)
Kasiu, wdzięcznym sercem dziękuję, za cudny prezent i piękne życzenia! Niczym, absolutnie niczym nie zasłużyłam na taki podarunek...
Girlanda jest bardzo słabo oświetlona, więc wybaczcie podłą jakość zdjęć:
Powoli kończę już porządki i zaczynam myśleć o skromnych, świątecznych aranżacjach :) W tym roku w jadalni w roli głównej prócz szopki i wieżycy kościelnej wystąpi... kruk :)))
Jest też już jedna choinka - złożona ze szklanych pojemników pełnych pierników :)
Pozdrawiam piernikowo i zmykam do przedświątecznych obowiązków :)
Pa!
A co mi przyniósł?
CUDO!
W prezencie :)
Od Kajki :)
Kto zna, ten wie!
Kto nie zna, ten kiep :))) I niech czym prędzej zapuka tu, żeby zmienić ten stan rzeczy!
Słowa zbędne, obraz powie Wam wszystko:
Żeby unaocznić misterność haftu i piękno nitek, detal z położonym obok nawlekaczem igieł:
Choinkę zawsze ubieramy dopiero w Wigilię, więc zanim zawieszki zajmą honorowe miejsce wśród igliwia, tymczasem zawisły na girlandzie między kuchnią a jadalnią. Tam spędzam teraz najwięcej czasu, więc będę miała możliwość spoglądania na nie z radością w sercu z tak pięknego daru :)
Kasiu, wdzięcznym sercem dziękuję, za cudny prezent i piękne życzenia! Niczym, absolutnie niczym nie zasłużyłam na taki podarunek...
Girlanda jest bardzo słabo oświetlona, więc wybaczcie podłą jakość zdjęć:
Powoli kończę już porządki i zaczynam myśleć o skromnych, świątecznych aranżacjach :) W tym roku w jadalni w roli głównej prócz szopki i wieżycy kościelnej wystąpi... kruk :)))
Jest też już jedna choinka - złożona ze szklanych pojemników pełnych pierników :)
Pozdrawiam piernikowo i zmykam do przedświątecznych obowiązków :)
Pa!
Subskrybuj:
Posty (Atom)