piątek, 18 października 2013

Tyle dobrych chwil...!

Dużo jest dobra na świecie. Wbrew temu, co media usiłują nam wmówić. Że ludzie zabiegani i czasu nie mają dla innych. Że niebezpieczeństwa i zagrożenia czyhają na nas na każdym kroku. Że tylko egoizmu mnóstwo. Nieprawda. Nie dajcie temu wiary. Dobra po prostu się nie pokazuje, bo niby niemedialne. Bo niby medialna jest tylko katastrofa i ludzkie nieszczęście, dramaty, tania sensacja, wpadki i ekscesy tak zwanych gwiazd, gwiazdek i celebrytów.
Wbrew tej, wydawałoby się, fascynacji złem, widocznej w różnych ikonach i tekstach kultury nie zawsze najwyższego lotu, twierdzę, że w ludziach tkwią pokłady dobra. Doświadczam tego dobra nieustannie, prowadząc blog. Co rusz spotykam się z bezinteresownym działaniem blogowych Koleżanek i Przyjaciół. Tak, mogę śmiało powiedzieć: Przyjaciół. Bo jeśli pisząc: nie mogę w tym miesiącu wybrać się do Krakowa, bo doszczętnie się spłukałam, spotykam się z taką odpowiedzią: "  Ania, masz kłopoty jakieś?! No chodzi mi o to
spłukanie. Mogłabym pomóc? NAPISZ SZCZERZE" - to jak nie nazwać takiego Człowieka PRZYJACIELEM? Bo jeśli na pytanie: gdzie kupiłaś takie śliczne dzwoneczki - otrzymuję odpowiedź: "Swoje dzwoneczki kupiłam na ebay-u, ale jeśli chcesz to mam ich jeszcze troszkę w kilku kolorkach to Ci podeślę". Posłane z Anglii nie doszły. Więc jeszcze raz, do skutku. To kto tak postępuje, jak nie Przyjaciel? Jeśli ktoś wykona piękne przedmioty z materiałów nietanich przecież, włoży w nie całe swoje serce a potem przeznacza je na bezinteresowny dar, to kto jest, jak nie Przyjaciel? Jeśli w odpowiedzi na mój komentarz: Woreczki z motywem oliwek są PRZE - CU - DNE! Obłędny motyw, przepiękne koronkowe zdobienie i szycie! - otrzymuję odpowiedź: "To ci takie uszyję" - to przecież odpowiedział Przyjaciel :)
A w innym meilu do mnie czytam: "Hortensję kupiłam za parę groszy na wyprzedaży (...) jeśli chcesz, to prześlę ci jego ksero i klucz, tylko podaj mi swój adres". A do miasta i na pocztę ze wsi daleka droga. To czyż nie życzliwy, piękny Człowiek napisał?
Z całą furą dobra mam do czynienia. 
A teraz fotki.
Od Renki z Tajemniczej kawiarenki dzwoneczki i nie tylko (druga przesyłka, bo pierwsza została skradziona przez pracownika poczty)
Lejdi.ana - Te chwile... - obdarowała mnie piękną zawieszką z motywem korony, serduszkiem, kawałkami wspaniałych tkanin i śliczymi karteczkami - wszystko pieczołowicie zapakowane, ale ja oczywiście jak najszybciej dotknąć chciałam, więc tu już rozpakowane :)
Dwie strony serduszkowej zawieszki:

Od Trilli CUDNA chusta estońska. I tu znów perypetie z pocztą, bo chusta poleżała sobie kilka dni nieodebrana, gdyż pan listonosz - nicpoń - zapomniał wrzucić do skrzynki awizo! No chyba że wrzucił, tyle że nie do mojej :)))
Dziś tylko zajawka na dowód, że już szczęśliwie odebrana z poczty. Więcej zdjęć przy lepszej pogodzie i w piękniejszej scenerii:
Wszystkim za wszystko dziękuję z wdzięcznego serca!
Świat jest pełen wspaniałych Ludzi :) I dlatego warto budzić się codziennie do życia wśród Nich :) 
Miłego wieczoru i spokojnej nocy, Kochani!

40 komentarzy:

  1. Aniu, pomyśl, dlaczego wokół Ciebie jest tyle fajnych dziewczyn? Widocznie zasługujesz na takie dowody sympatii.Jak optymistycznie zabrzmiał Twój post, aż sama uśmiechnęłam się pod nosem. Prezenty i wygrana - fantastyczne. Miłego wieczoru i kolejnych takich dni!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, odwzajemniam życzenia :) Niech nam sie wszystkim szczęści!

      Usuń
  2. Podpisuję się pod komentarzem Anstahe !! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Odwzajemniam oczywiście i życzenia, i pozdrowienia :)

      Usuń
  3. Witaj. My chyba tak mamy, że się szybko zaprzyjaźniamy w gronie rękodzielniczek bo przecież jak często nigdy się nawzajem nie widzimy a sobie pomagamy w jakikolwiek sposób i to jest bardzo miłe. I to jest na blogach bardziej miłe te słowa uznania dla naszych dzieł a w razie co i pomoc. A poza tym prezenciki przepiękne. Oj psikusa tutaj dziś ci spłatał blogspot;) pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, chochlik jeden! Ale nie chce mi się z tym walczyć. Dziś ważniejsza od formy jest treść :) I on to świetnie zauważył :)))

      Usuń
  4. I właściwie na końcu wypada powiedzieć - amen (zgadzam się)
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba nie można tego było lepiej ubrać w słowa:) Piękny i prawdziwy post:) Niech tam sobie gadają, ny będziemy robić swoje, bo przecież nam z tym dobrze:)
    Piękne prezenty!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgadzam się z przedmówczyniami. I nawet gnuśni panowie listonosze tego nie zmienią! :) Piękne prezenty.:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne prezenty! No niestety z pocztą różnie bywa. Chociaż osobiście nie miałam problemów ,a wciskałam do zwykłych kopert różności (biżuterię,ubrania) i z Irlandii do Polski dochodziły.
    Miło jest trafić na prawdziwych przyjaciół którzy bezinteresownie zaproponują pomoc. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Aż mi się ciepło na serduchu zrobiło I słów zabrakło :)
    Zgadzam się z Anstahe zasługujesz na to wszystko :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja cieszę się, że dane było nam się spotkać w sieci :) Uściski!

      Usuń
  9. Nie wspomniałaś tylko o tym ile Ty serdeczności dla nas masz. Dobrych ludzi dobro spotyka :)
    Ściskam mocno!
    P.S. Oj martwiłam się...dobrze,że jest opcja śledzenia przesyłek.Źle,że dopiero dzisiaj to zrobiłam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze, że dobrze się skończyło! Dziękuję za ciepłe słowa :)

      Usuń
  10. Na poczcie jak wszędzie są ludzie i ludziska. Szkoda, że tych drugich się nie tępi. Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne prezenty! Przepiękny materiał w różyczki! Takie prezenty to poprawiają humor:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie napisany post i piękne prezenty! Farciary z nas;)))
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  13. a wiesz, i ja stałam w kolejce po chustę od Trilli, ale jakże się uśmiechnęłam jak zobaczyłam, że Ty ją wygrałaś, taka "znajoma" osóbka z sieci :)
    a co do poczty to żal... sama miałam ostatnio taką sytuację, że paczuszkę z włóczkami zamówiłam, 2 dni po zamówieniu już powinna u mnie być, ale nic, po tygodniu zaczęłam się martwić, poszłam na pocztę i paczka była, ale ja od listonosza nie dostałam nic, żadnego awizo nawet..., kiedy już miałam włóczki i nawet z nich dziergałam pan listonosz (pijany jak wór) przyniósł mi... awizo na tą właśnie paczkę, w sumie 2 tyg od zamówienia... dobrze, że Twoja paczuszka się znalazła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym razem mnie się poszczęściło; życzę Ci, byś następnym razem Ty była tą farciarą :)

      Usuń
  14. Oczywiście, że jest dobro w ludziach i należy w nie wierzyć! Ja sama choć ostatnio bardzo zawiodłam się na bliskiej osobie, jednocześnie znalazłam parę innych, którzy widząc moje nieszczęście okazali się wspaniali i zupełnie bezinteresownie czynili drobne gesty, po których trudno było się nie uśmiechnąć. Jeśli chodzi o bloga z czystym sercem mogę powiedzieć, że tu spotkałam najwspanialsze osoby, cierpliwe, zawsze chętne do pomocy, wyrozumiałe i ciepłe. Ty jesteś jedną z tych osób, więc nie dziw się, że tyle dobroci już do Ciebie wraca :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci pięknie za tak ciepłe słowa... ale... ja przecież nic dla Ciebie dotąd nie uczyniłam... Gdyby jednak można było w czymś pomóc, to zawsze chętnie :)

      Usuń
  15. Piękne prezenty dostałaś, ale chyba najcenniejsze to to co poczułaś - ludzką życzliwość. Ja uważam, że dobro zawsze do nas wraca i warto być miły dla innych każdego dnia, tak po prostu to czyni życie lepszym..

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziewczyny piękni już wszystko ujęły :) Cuda dzisiaj pokazałaś, a z pocztą niestety i ja mam ostatnio na pieńku :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Wspaniale ujęłaś w słowa tę magię jaka płynie od wielu życzliwych ludzi, których poznajemy dzięki naszym pasjom:) Oby tych sytuacji rzucających cień na tę magię bylo jak najmniej!

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Same wspaniałości - gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Życiowy, bardzo optymistyczny post. Oby takich więcej. No i gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  20. To bardzo miłe. Też mi się czasami zdarza i bardzo, bardzo mnie to onieśmiela. Przyjmowanie wcale nie jest łatwe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedno i drugie jest bardzo miłe :) Lubię dawać, lubię otrzymywać - taki dwukierunkowy przepływ energii, radość współistnienia :)

      Usuń
  21. Oto cała Ty jak w słowach piosenki- bo jesteś świetną dziewczyną i ta pozytywna energia bije od Ciebie , więc się nie dziwię niczemu:)
    Buziaczki i trzymaj tak dalej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem wzruszona i zażenowana zarazem... :) Dziękuję za miłe słowa :)

      Usuń
  22. no tylko pozazdrościć:))) wspaniałe przesyłki, ale z tym listonoszem to chyba jakaś pomyłka? ciekawe czy Pan haftujący? ;))) wiem, wiem, nie jest to śmieszne, ale naprawdę nie rozumiem takich ludzi...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za poświęcony czas i cenny komentarz. Zapraszam znów :)