czwartek, 25 października 2012

Przekombinowane...?

Brakujące muliny dotarły wczoraj i zaraz zabrałam się do wykończenia obrazka.
Teraz już wiadomo, dlaczego na zdjęciu zapowiadającym ten hafcik znalazły się liście i herbata ;)
Wrzucam na szybko (dla niecierpliwych) gotową jesienną panią. Jutro, przy dziennym świetle może uda mi się zrobić lepszą fotkę i inne, z kilkoma detalami, a wtedy uzupełnię wpis :)


Powiem szczerze, że gdy przystępowałam do pracy, nie wyobrażałam sobie, że kolory będą tak intensywne, ogniste. Myślę też, że projekt został trochę przekombinowany. No bo jak tu zrobić backstitche na drobnych krzyżykach haftowanych łączonymi nićmi (1 bawełniana + 1 metaliczna)?! Łatwo nie było i z efektu nie jestem do końca zadowolona. Pod gęsto nałożonymi backstitchami nitka metaliczna się prawie zgubiła. Może gdyby krzyżyki były większe, wzorki na liściach wyglądałyby kształtniej i wyraziściej.
Ale tak już musi zostać.





Dziękuję za wszystkie poprzednie komentarze i czekam na więcej :)))
Wszystkich serdecznie pozdrawiam :)

24 komentarze:

  1. Absolutnie nie jest przekombinowane!
    Haft wyszedł pięknie. Ja jestem zachwycona.
    Brawo Aniu!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z Jolą! Haft jest piękny. Same ochy, achy! Masz już jakiś pomysł gdzie hafcik się znajdzie? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Popieram dziewczyny - wyszło wspaniale. Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem zachwycona...choćby dlatego że jestem nieuleczalną herbaciarą ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie się podoba, choć Ty pewnie lepiej to oceniasz:) Rzeczywiście trochę szkoda zakonturowania metalicznej nitki. Choć jakby nie wiedziała to bym nie zwróciła uwagi;) Jest ślicznie, czy są jeszcze jakieś wzory z tej serii?

    OdpowiedzUsuń
  6. Och! jaka piękna ta jesienna panna...! fantastyczna!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie osobiście bardzo się podoba (nabrałam ochoty na ten wzorek), ale zawsze na żywo widać wszystko lepiej. Może rzeczywiście bardziej podobałaby Ci się, gdyby była haftowana na większym rozmiarze aidy.

    OdpowiedzUsuń
  8. O! O! O! "Na żywo" najlepiej dokonywać oceny :) Ale i tak na monitorze jest ok. Wzorek cudny. Taka optymistyczna jesień :)
    Oby potrwała jak najdłużej...

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładny hafcik!!! Przesyt backstitchy, rodzajów nitek, kolorów jak w przypadku prawdziwej jesieni. Może by tak na okładkę notesu, byłoby pięknie:)
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękny! Uwielbiam ten obrazek. Nie miałam okazji oglądać go na żywo, ale na monitorze wygląda zniewalająco :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj tam,oj tam, moim zdaniem jest luks. Żadne przekombinowane :O)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny haft w prześlicznych kolorach!
    mi się baaaardzo podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ciekawy haft. Listki są piękne, metaliczna nitka ładnie błyszczy. Jednym słowem wszystko tu gra.

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny haft, bardzo mi się podoba.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Tak to już jest z wzorami. Kiedyś ślepo w nie wierzyłam, ale z czasem zaczęłam podchodzić racjonalnie i jak coś wydaje mi się głupie z założenia to bez skrupułów to zmieniam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dawno mnie nie było zarówno na digarcie jak i na blogu ale u Ciebie widzę same cuda. Ten haft ogromnie mi się podoba ale faktycznie nie rozumiem projektanta bo trochę jednak backstitche przysłaniają naprawdę ciekawy efekt. Nie na tyle jednak żeby nie było widać jak ślicznie go wyhaftowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Też mi się podoba :) Inne pory roku też robisz?

    OdpowiedzUsuń
  19. Hafcik cudny, precyzyjnie wykonany, piękna praca. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Absolutnie przeuroczy jesienny motyw , a kolorki idealne! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale cudny hafcik! :D A liście to majstersztyk! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za poświęcony czas i cenny komentarz. Zapraszam znów :)