poniedziałek, 16 grudnia 2019

Moje małe gwiazdorzenie

...małe bo na palcach niemal jednej ręki zliczyć można gwiazdeczki, jakie w tym roku powstały. 
A Gwiazdka tuż tuż!

    W moim rodzinnym domu bardzo pielęgnowało się tradycje. Dopiero w Wigilię ubierało się choinkę. Tego też dnia, koniecznie w tajemnicy przed resztą Rodziny, każde z nas pakowało prezenty i "podrzucało" pod choinkę.  
    Do wieczerzy zasiadaliśmy zawsze wraz z pierwszą gwiazdką. Wypatrywał jej Tata i ogłaszał, że... już jest! A po kolacji najmłodsza osoba w Rodzinie - czyli ja - rozdawała paczki. Dlatego o tych prezentach mówiło się: gwiazdkowe :-)
    A ja każdego roku na pamiątkę tej celebry staram się wypleść  jakąś nową gwiazdkę, czy śnieżynkę, z moich ulubionych nitek 😊

Tego roku wzorki zaledwie dwa. Ale za to ładne. Różnymi nićmi wyplecione i różne efekty dały :-)
Jeden był ubiegłorocznym hitem. Upleść dopiero tego roku się dał, bo czasu okruch znalazłam. 
Drugi zaś wpadł w oko całkiem niedawno i czy Wam jest znany,  nie wiem :-)
No to pokazuję, co wyplotłam:







I w słonku...



I na koniec jeszcze taka świeczuszka... też w tym roku na mojej choince zawiśnie :-)



I to by było na tyle w temacie gwiazdorzenia...

Zmykam teraz, bo moje dwa kolejne szczurki czekają na wykończenie :-)
Dziękuję za wszystkie miłe komentarze i życzę wszystkim spokojnego tygodnia bez przedświątecznej gorączki :-))
paa

36 komentarzy:

  1. Śliczne ozdoby , pięknie Twoją tegoroczną choinkę przystroją. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama jeszcze nie wiem, jaka ona tego roku będzie... czy jak zwykle pod sufit, czy znacznie mniejsza... Ano, zobaczymy :-)
      Dziękuję pięknie i pozdrawiam cieplutko :-)

      Usuń
  2. Piękne to Twoje gwiazdorzenie. Mój klimat i styl. Dziękuję, Aniu, za maila. Dał mi sporo do myślenia i refleksji. Miałaś rację. Człowiek uczy się całe życie.Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...czyli jednak... Danusiu, bo My nie z takich, a mierzymy własna miarą.... Ale wniosek do wyciągnięcia jest.
      Serdeczności i buziaki wzajemne :-)

      Usuń
  3. Piękne gwiazdeczki, znam te wzory dobrze. Mnie jak jeden wzór się spodoba to już się dzierga w ilościach hurtowych, czasem nie zdążę nawet zdjęcia zrobić tak szybko ode mnie uciekają. Twoje są śliczne i równiutkie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z hurtem to ja mam problem. Bo bardzo lubię zmierzyć się z czymś, czego nie znałam, a nie lubię powtórek i bronię się przed nimi jak tylko mogę :-D
      Dziękuję i pozdrawiam :-)

      Usuń
  4. Jestem zachwycona Twoim gwiazdorzeniem! Gwiazdki cudnej urody :-) I historia i wspomnienia w każdej z nich zawarte sprawiają, że są wyjątkowe :-)
    serdecznie pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Kasiu. Wspomnienia są Nam tym droższe, im jesteśmy starsi...

      Usuń
  5. Wspaniałe, Aniu, te wyplotki :) Drugi wzór śnieżynki zupełnie mi nieznany i wygląda na bardzo czasochłonny. Uściski przesyłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Violu, to pozory. Plecie go bardzo przyjemnie i nie jest wcale skomplikowany. Bardzo ładnie wychodzi z włóczki o długim włosie, ale ja takiej nie miałam...
      Serdeczności :-)

      Usuń
  6. Gwiazdorz Aniu, gwiazdorz! Bo masz talent i wyczucie smaku.
    I ja żałuję, że dorosła / już od dawna/ jestem. Bo okołochoinkowy czas , też mi się najbardziej z dzieciństwem kojarzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano, bo nie spoczywały wtedy na nas żadne obowiązki gospodyni :-) Teraz Wigilia i całe Święta na naszych głowach. Jest zmęczenie, więc cieszą już nie aż tak... Gdyby choć śnieżne były... jak dawniej... :-)
      Dziękuję Ci pięknie za tak miłe słowa :-)
      Pozdrawiam cieplutko :-)

      Usuń
  7. Wszystkie ozdoby śliczne, ten pierwszy płatek jest mi znany.
    Na świeczuszkę mam chrapkę, tylko ten czas nieżyczliwy wciąż ucieka.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu, ta świeczka to błysk i jest. Dla Ciebie maleńka fraszka :-)

      Usuń
  8. Jakie cudne śnieżynki!:) Wspaniale zastąpią ci brak śniegu za oknem. A świeczki ja też w tym roku zrobiłam... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...i już jej nie mam :-(.... ale może kogoś ucieszy, a ja zawsze mogę sobie zrobić następną, tyle że już teraz to dopiero w czas świąteczny :-)))
      Dziękuję i pozdrawiam :-)

      Usuń
  9. Przepiękne te śniezynki - widac w nich włożone serce :) bedą pięknie wyglądać na choince. Świetna tradycja rodzinna. Trzeba ją koniecznie kontynuować :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak się dzieje :-)
      A z tym sercem, to prawda, że ono w każdym oczku jest, ale tak mamy wszystkie... bo to ręczna robota, a ręce nasze ;-)
      Dziękuję i pozdrawiam cieplutko :-)

      Usuń
  10. Przepiękne śnieżynki- cudownie będą wyglądały na choince:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym roku na choince głównie biel i kilka złotych akcentów :-)
      Dziękuję pięknie, Reniu, i pozdrawiam :-)

      Usuń
  11. Ależ piękności, śnieżynki są przeurocze! Pozdrawiam świątecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Maks!
      Serdeczności świąteczne również posyłam. Wspaniałych Świąt życzę :-)

      Usuń
  12. Urocze...Pozdrawiam świątecznie...

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudeńka istne uplotłaś! Bardzo mi się podobają te śnieżynki. U nas było podobnie ze strojeniem chinki i innymi rzeczami, tylko prezentów nie było. Były tylko dla dzieci 6-go grudnia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prezenty nie są najważniejsze. Najważniejsze jest rodzinne ciepło. Gorące serca i czułe spojrzenia. Dbałość i uważność :-)
      Serdeczności, Reniu :-)

      Usuń
  14. Ale cudnie nazwałaś swoją gwiazdkową twórczość! Spod Twojej ręki wychodzą prześliczne gwiazdeczki. I pierwszy, i drugi wzór przepiękny. Świeczka też śliczna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło bardzo czytać takie słowa, serdecznie dziękuję i pozdrawiam, Doroto :-)

      Usuń
  15. Piękne:))z tą drugą się nie spotkałam,chociaż w tym roku również "gwiazdorzyłam":))))

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne śnieżynki. Uwielbiam takie ozdoby. Pozdrawiam i życzę wesołych świąt 😉

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiękne śnieżynki. Tego drugiego wzoru nie znałam. Dobrze, że nadal pielęgnujesz tradycje rodzinne związane ze świętami. Pozdrawiam i życzę wszystkiego co najlepsze w nadchodzącym roku.

    OdpowiedzUsuń
  18. Misterne, cudne i skrzące...jak zawsze zachwycasz Aniu wytworami swoich dłoni ! :)
    Uściski przesyłam serdeczne.
    K.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za poświęcony czas i cenny komentarz. Zapraszam znów :)