niedziela, 8 grudnia 2024

Robótka po raz piętnasty

 Witajcie, Moi Mili :-)

Myślę, że pamiętacie doskonale zapoczątkowaną w 2010 roku "Robótkę" dla Podopiecznych z DPS w Niegowie. Dla mnie tegoroczny sezon jest jedenasty, jeśli dobrze pamiętam. Przez te jedenaście lat dużo się zmieniło. Smutne to były zdarzenia, bo odeszły już prosto do Nieba cztery Osoby z tych, do których paczki słałam...


   


W tym roku, prócz paczek, dla jednej z Sióstr Benedyktynek Samarytanek Krzyża Chrystusowego - opiekunki Rodzinki II - uplotłam czółenkami i wysłałam dwa różańce. Niestety nie zdążyłam ich sfotografować, ale zostały mi komponenty, które w nich wykorzystałam, i różańce uplecione dla siebie, więc wklejam te zdjęcia. 
Różaniec pierwszy, na mój własny użytek, ma paciorki z czarnego, matowego agatu trawionego mrożonego. Są one oplecione ciemnogranatowym kordonkiem. Wygląda to tak:



W drugim moim różańcu jest nitka czarna i szklane, ciemnoczerwone koraliki. Tu krzyżyk i łącznik są benedyktyńskie.



W jednym z tych dla Siostry zastosowałam krzyżyk, łącznik jak wyżej i oplotłam granatowym kordonkiem koraliki szklane w kolorze  miętowym:


W drugim użyłam kordonka czarnego, Krzyża Trójcy Świętej oraz paciorków malachitowych.


Wiem, że wyobraźni Wam nie brak, więc łatwo sobie to zwizualizujecie :-)))
Życzę Wam wspaniałego czasu adwentowego w oczekiwaniu na Bożą Dziecinę :-))
Ja póki co walczę z jakąś paskudną infekcją i mam nadzieję pokonać gada.
W tym roku znaczą mi się Święta w nieciekawej kondycji zdrowotnej... Ale cóż, takie życie.
Trzymajcie się ciepło i zdrowo!  
Chranna

10 komentarzy:

  1. Znam "Robótkę" wspaniała sprawa, że chociaż tak można wywołać uśmiech na czyjejś twarzy. Z pewnością Twoje różańce taki uśmiech wywołały, patrząc jakich komponentów użyłaś. Najważniejsze jest jednak to, że włożyłaś tam wiele serca. Widzę na zdjęciu, że masz Pismo Święte takie jak ja. Dostałam je w tym roku w prezencie, bo poprzednie ma zbyt mały druk. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę zdrowia i błogosławieństwa od Maryi Panny:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że moi Przyjaciele - podopieczni - ucieszą się z paczuszek w tym roku. Różańce to tylko dodatek do rozdysponowania przez Siostrę.
      A Pismo Święte w edycji św. Pawła to podobno najlepsze polskie tłumaczenie. Ja właśnie też mam ten maleńki druk i myślę o zakupie większego formatu.
      Dziękuję za życzenia. Niech Cię Bóg Błogosławi :-)))

      Usuń
  2. Piękne te różańce. Wyobrażam sobie że i te wcześniej zrobione były cudowne. Pozdrawiam i zdrowia życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będą jeszcze kolejne. Pokażę jeszcze...
      Zdrówka dla Ciebie, Alu :-))

      Usuń
  3. Bardzo dopracowane muszą być. Pełen podziw. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pamiętam ogłoszenia o Robótce na forum u Maranty, jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, że akcja trwa nadal. Dużo zdrówka dla Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu, ja nie wyobrażam sobie, by się miała zakończyć. Dla mnie Święta zaczynają się wtedy, gdy wyekspediuję paczkę ;-)))))
      Dziękuję i życzę Tobie tego samego ;-))

      Usuń
  5. Zachwycona jestem Twoimi różańcami ! Są piękne ! W tym czarno-czerwonym jest delikatniejszy krzyżyk. Piękne ! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromnie mi miło, ze się podobają. Będzie ich więcej, bo zakupiłam różne paciorki do nich. Wkręciłam się w tworzenie różańców. Powstają szybko, bo w jeden, max dwa dni i można się cieszyć :-))
      Wzajemne serdeczności, Uleczko :-)

      Usuń

Dziękuję serdecznie za poświęcony czas i cenny komentarz. Zapraszam znów :)