niedziela, 14 września 2014

O tym, że metryczka nabrała rumieńców i o pewnym podarunku

Na metryczce przybyło krzyżyków, półkrzyżyków i ćwiarteczek. 
Niestety, na razie nie mogę kontynuować wyszywania, bo nadal czekam na brakujące nitki : (  Stan na dziś jest taki:


Te dwie ciemniejsze, okrągłe plamy na buzi małej księżniczki to bynajmniej nie jakieś koszmarne oczodoły, tylko zdrowe rumieńce ;)
Gdyby nie oczekiwanie na przesyłkę, metryczka byłaby już skończona, bo haftuje się ją fantastycznie :)

Korzystam więc z przerwy w robótkowaniu, by pochwalić się przesyłką, jaka dotarła do mnie niedawno od Eli z blogu "made-by-ela", jako że należę do szczęśliwej trójcy wylosowanej w wakacyjnej zabawie POKAŻ PLECY :) Ela obdarowała mnie takimi niespodziankami:


A skoro w robocie przerwa, dziś czeka mnie wieczór z moją nową lekturą :) Lekcję pierwszą z pięćdziesięciu zapowiadanych w podtytule mam już za sobą. Zaczyna się od słów: " Jeśli myślisz, że jesteś za mały, żeby mieć wpływ na świat, to nigdy nie znalazłeś się w namiocie z komarem". Opowiada o autentycznym zdarzeniu, z którego autorka wyciąga właściwą naukę. To bardzo budujący i prawdziwy tekst :)
A oto kilka tematów pozostałych lekcji:

Lekcja 9: "Nie traktuj ludzi tak, jak sam chcesz być traktowany, tylko tak, jak oni chcą być traktowani". 
Lekcja 18: "Każdy jest twoim uczniem albo nauczycielem. A większość z ludzi występuje w obu tych rolach".
Lekcja 34: "Uważaj na słowa. Powściągnij język i pióro". 
Lekcja 50: "Jeśli się dziś obudziłeś, to Bóg jeszcze z Tobą nie skończył"

Cieszę się na dzisiejsze czytelnicze doświadczenie :)

Ramka na razie poczeka sobie na odpowiedni hafcik obok podobnej w owalu, którą też kiedyś otrzymałam w prezencie :) Wstążeczka, jak przypuszczam, szybko znajdzie się w użyciu, gdy pojawią się nowe woreczki na lawendę, które uwielbiam szyć :) Muliny zaś już wylądowały w pudełku z zapasowymi niteczkami i, jak wiecie, na pewno zostaną zużyte :) Wszystko więc bardzo przydatne, konkretne i przesympatyczne :) Dziękuję Ci, Elu, z całego serca!

Na koniec jeszcze jedna sprawa. Od kilku dni drży mi pasek boczny na blogu. Czy ktoś już się z tym u siebie spotkał? Jak sobie z tym poradzić?

Dziękuję też za wszystkie komentarze pod poprzednim wpisem i życzę dużo słonka w niedzielne popołudnie, a wieczoru spędzonego tak, jak najbardziej lubicie!
Paaaaa :)

27 komentarzy:

  1. Szkoda, że metryczka musi poczekać na muliny, jestem bardzo ciekawa efektu końcowego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak czytam u Ciebie hasło "woreczki na lawendę" to motyle zaczynają mi w środku trzepotać - uwielbiam te Twoje woreczki i pewnie znowu jakieś nowe wzory będą :))). Prezenty od Eli bardzo pożyteczne, książka mnie zaintrygowała, lubię takie inspirująco-motywujące tematy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję prezentów - z pewnością Ci się przydadzą a lektura może być bardzo ciekawa, sądząc po tytule.
    Metryczka mnie zaskoczył, bo to jednak coś innego, niż mi się wydawało, chyba.... że jest to inny obrazek z tej serii - poczekam, zobaczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nooo, to teraz ja jestem ciekawa, o której metryczce Ty myślałaś :)

      Usuń
  4. Książka musi być faktycznie ciekawa. Człowiek niby to gdzieś tam wie, ale fajnie sobie takie rzeczy poczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że wiemy, rzec by nawet można, że to truizmy. Rzecz w tym, że co innego wiedzieć, a co innego pamiętać i stosować. Ta książka jest zachętą do pamiętania i stosowania w życiu znanych prawd :)

      Usuń
  5. Metryczka będzie wesoła, a ja mam nadzieję, że nie zawiedziesz się na książce, pozdrawiam

    Ela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem już po jedenastu lekcjach i przyznam, że przy piątej wzruszyłam się do łez. Nie jestem zawiedziona. Książkę czyta się wspaniale :)

      Usuń
  6. Ale fajna, pozytywna metryczka się szykuje :))
    Oczywiście gratuluję prezencików !!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapowiada się wesolutki hafcik :)
    Prezenty od Eli świetne i zrobisz z nich doskonały użytek.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ ta metryczka będzie śliczna :-)
    Prezenty extra a książka intrygująca :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest ślicznie! Miłego tygodnia:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Hi, hi rumieńce, faktycznie, wyglądają jak oczodoły!
    Fajne i praktyczne prezenty!

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne prezenty dostałaś! Oj, kiedy ta dostawa muliny, bo jestem ciekawa dalszego ciągu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech, też bym chciała! Kupowałam na Allegro z dostawą darmową, ale ekonomiczną i niepoleconą...

      Usuń
  12. Jako punkt pierwszy w tej księdze wpisałabym odwieczną prawdę: Wszystko do Ciebie wróci " :)
    Metryczka wygląda na razie bardzo tajemniczo:)Czekam na kontury koniecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Niespodzianka rewelacyjna. A ja nadal czekam na resztę hafciku. Oby szybko dostawa nici trafiła wreszcie do Ciebie. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  14. Metryczka ma śliczne kolory.
    Gratuluję nagrody :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zaintrygowały mnie półkrzyżyki i ćwiarteczki idę szperać i zgłębiać te wiedzę... jak na laika przystało :P idę kopać w necie

    OdpowiedzUsuń
  16. Ach, to czekanie na brakującą mulinę... na szczęście masz ciekawą lekturę.
    Czekam na efekt końcowy metryczki.

    OdpowiedzUsuń
  17. Szkoda, że te mulinki tak długo docierają i nie widać nadal malutkiej księżniczki ... A prezenciki dostałaś świetne :) Tego typu książki zazwyczaj są warte czytania i to uważnego ...
    Pozdrawiam ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawa jestem końca tej metryczki.:) Gratuluję prezentów!

    OdpowiedzUsuń
  19. Metryczka na tamborku, ja właśnie skończyłam, czeka na oprawę.Prezentu gratuluję i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. metryczka, może i znana, gdyż i owszem, ale jakaż słodka! Istne cudo!

    OdpowiedzUsuń
  21. Jestem ciekawa tej matryczki :) Oby szybko mulinki dotarły.

    OdpowiedzUsuń
  22. metryczka wyglada wspaniale pomimo brakujacych nitek .... lekcja 50 - super! :) x

    OdpowiedzUsuń
  23. Ta książka mnie zaintrygowała..te tytuły rewelacja:) Gdybyś kiedyś zechciała zrobić z niej "wędrowniczka";) to chętnie ustawię się w kolejce:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za poświęcony czas i cenny komentarz. Zapraszam znów :)