poniedziałek, 6 stycznia 2014

Same koronowane głowy


Było nas dużo!



Bardzo dużo!
Same koronowane. 
Głowa przy głowie!



But przy bucie.


Cóż, panowanie panowaniem, a reprymendę od starszyzny też trzeba czasem przyjąć ze spuszczoną głową...

- I nie myśl sobie, że jak jesteś królem, to już ci wszystko wolno!


Orszak się formuje. Na czele gwiazdor z pastuszkiem.


Dzielnie walczyliśmy o wielbłąda, którego Fundacja "Orszak Trzech Króli" wypożyczyć obiecała temu miastu, które uzbiera najwięcej głosów w internetowym głosowaniu.
Nie udało się. Ale nasi trzej królowie i tak pięknie się prezentują na swych koniach. 


Kacprowi, jako że według tradycji chrześcijańskiej przybył z Afryki, towarzyszy orszak niebieski, Melchior zawitał do nas z Azji z orszakiem zielonym, a Baltazar symbolizuje nasz europejski kontynent i jego orszak jest czerwony.
Żaden nie pojawił się z pustymi rękami. Oto dary dla Jezuska, "co z sobą wzięli".
Mirra, złoto i kadzidło.



Za królami ich orszaki. Jeden z nich - europejski, gotowy do wymarszu.


Orszaki tworzą uczniowie Salezjańskiego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego. Podziękowanie i wielkie brawa dla młodzieży i nauczycieli za ogrom pracy przy przygotowaniu całego orszaku!


Za nimi władze miasta z burmistrzem na czele.


I my. Tarnogórzanie. Udajemy się ulicami miasta na Rynek, by złożyć pokłon Świętej Rodzinie w szopce u stóp Ratusza.
Ulicami płyną kolędy. Większość gardła nie oszczędza. 
I skandowanie:

"Pójdź - my - wszyscy!
Do - sta - jenki!
Do - Je - zusa! 
I - Pa - nienki!"

Po drodze jednak uczestniczymy w kilku scenkach.
Pierwsza to posłanie przez Archanioła Gabriela. Anioł przemawia do ludu z malowniczego balkonu jednej z kamienic.






Teraz do orszaku dołącza chór anielski.


Dalej ma miejsce scenka kuszenia przez diabły z Republiki Przyjemności.



A teraz ciekawostka. 
Do Kacpra, Melchiora i Baltazara dołącza... czwarty król!
Miasto, w którym w drodze pod Wiedeń zatrzymał się 330 lat temu król Jan III Sobieski, nie może przecież nie zaprosić go do orszaku. Niech i on podziękuje Maleńkiemu za zwycięstwo :)
Oto jego wysokość król Polski.


Cały orszak składa następie wizytę w pałacu Heroda - kolejna scena balkonowa.




Teraz dynamiczna scena walki. Wyruszają na nią anielska armia i diabelskie nasienie.






Nie ma wątpliwości, kto z tej walki wychodzi zwycięsko!


Widać radość na twarzach? Chyba tak. Taką nieudawaną :)


No to teraz do stajenki!


Czterej królowie zsiedli z koni...


I... tu dałam plamę! Niestety, Bozia wzrostu troszkę poskąpiła i nie zdołałam ponad głowami gawiedzi zrobić zdjęcia najważniejszej sceny tych ulicznych jasełek - pokłonu i złożenia darów Trzech Króli :(


Ale w końcu jednak przedarłam się przez tłum zgromadzony na Rynku i udało mi się z czwartym królem :)


I pokłon władz miasta.


Role Józefa, Marii i Jezuska odegrała tarnogórska rodzina – członkowie Ruchu Domowego Kościoła.

Jeszcze tylko krótki występ chóru...


...darmowa, gorąca herbata dla spragnionych, wyschniętych od kolędowania gardeł...



...i ostatni rzut oka na powoli pustoszejący rynek mojego miasta.


Piękne, radosne świętowanie Objawienia Pańskiego.
Bez kramów. Bez kupczenia wszystkim, co tylko da się spieniężyć. Bez walających się po bruku kubków z resztkami piwa ( żeby nie było, wcale do wrogów tego złocistego napoju się nie zaliczam) i innych śmieci.
Portfele niepotrzebne. Tylko korony na głowach, śpiewniki w rękach i serca gorące.


I ta wiosenno - letnia pogoda...Ten styczniowy błękit nieba...



Rynek już pusty. Ale dopóki nad miastem i mieszkańcami czuwa niezmordowanie On, możemy spać spokojnie :)



To pierwszy w Tarnowskich Górach Orszak Trzech Króli. Moje miasto znalazło się wśród 187-miu miast i miasteczek na świecie, w których takie orszaki w tym roku zorganizowano (dla porównania w ubiegłym roku było ich 96, a więc z roku na rok ich liczba zwiększyła się prawie dwukrotnie! )

- Jesteśmy świadkami narodzin w naszym mieście nowej, nie świeckiej tradycji - trafnie zauważył Grześ :)))))


30 komentarzy:

  1. Poprzez Twoje zdjęcia wydawało mi się że uczestniczę w tym spektaklu wraz z wami. Cudownie to wszystko pokazałaś. Zazdroszczę takich przeżyć. Pozdrawiam AGA

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za relację !!! Jakieś fragmenty budowli na pierwszych zdjęciach wydały mi się znajome :)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna relacja. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczny fotoreportaż!!! No i sama uroczystość wspaniała!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiesz co...no chyba Ci zazdroszczę...
    I żeby nie było że jestem zołza.To przez Ciebie,bo tak pięknie pokazałaś te obchody ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój dom otwarty dla Ciebie, zapraszam w przyszłym roku :)

      Usuń
  6. Aż się w człowieku serce raduje, jak patrzy się na Twoje zdjęcia!
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak dobrze, że to opisałaś, nie miałam pojęcia, że gdzieś w Polsce tak wspaniale obchodzi się święto Trzech Króli.:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna fotorelacja z pięknej Uroczystości :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki za relacje. Zdjęcia piękne.To fantastyczne że ludziom się chce i nie pytają za ile. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fantastyczne, zazdroszczę, świetnie to wygląda, i też czwarty król - zazdroszczę jeszcze raz. chciałabym coś takiego zobaczyć, to na prawdę genialna inicjatywa, która jednoczy społeczność. I widzę, że nie skąpiono - konie i stroje i wszystko na prawdę robi wrażenie. Zazdroszczę... i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piekna fotorelacja! Cudowny zwyczaj nam się rodzi w Polsce!

    OdpowiedzUsuń
  12. cudna fotorelacja :)))
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  13. Fantastyczne przedsięwzięcie, dobrze, że się pochwaliłaś. Warto promować takie piękne inicjatywy!

    OdpowiedzUsuń
  14. No działo się u Was :D Przez Tarnowskie Góry przejeżdżam w drodze do szwagierki, ale nigdy nie zatrzymywaliśmy się, żeby zwiedzić rynek. Trzeba będzie to zmienić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! Polecam pizzerię U Wrony - najlepsza na świecie :)

      Usuń
  15. Jestem pod wrażeniem! :) Pięknie nam to opowiedziałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna uroczystość i super przedstawiona przez Ciebie! Z przyjemnością poczytałam i poogladałam zdjęcia:) Dzięki:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Az mi się łezka w oku zakręciła
    Dziękuje Ci za ten post z całego serducha
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja gorąco, z całego serca Cię pozdrawiam. Trzymaj się... tam!.

      Usuń
  18. Wspaniale przekazane, brawo i wielkie dzięki za fotorelację z tej pięknej uroczystości!

    OdpowiedzUsuń
  19. "Kawał" pięknie przedstawionej historii !!! Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za poświęcony czas i cenny komentarz. Zapraszam znów :)