niedziela, 22 września 2013

Abraxas

Frywolitka wcale nie musi być słodka!
Dowód?
Proszę bardzo :)




Że dziś pierwszy dzień jesieni, na zdjęciach nie mogło zabraknąć liści malowanych pędzlem tej rozkochanej w barwach pani :)




Zgodzicie się chyba ze mną, że kolczyki do "grzecznych" nie należą... Odważyłabym się nawet stwierdzić, że są w stylu gotyckim ;)
Nazwałam je Abraxas. Nie będę w tym miejscu rozwodzić się, dlaczego. Kto nie wie, zawsze może poczytać, co to za pojęcie i skąd się wzięło. Nasza ciotka Wikipedia znakomicie je wyjaśnia. Dodam tylko, że w nadaniu takiej nazwy moim kolczykom kierowałam się znaczeniem mitologicznym.
A że nic tak nie łagodzi klimatu, jak oczy wiernego psiska miłośnie zapatrzone w panią...
... oto i one:


A niżej Power zaintrygowany moim nakryciem głowy - dość nietypowym kapeluszem - na który warczał i szczekał, czując się co najmniej niepewnie :)))


Tyle na dziś :)
Miłego, niedzielnego popołudnia!
Oczywiście jak zawsze dziękuję serdecznie za wszystkie komentarze pod poprzednim wpisem :)
Pa pa

31 komentarzy:

  1. Piękne! A czy grzeczne, czy nie... nie wnikam ;-)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Fanka frywolitki nie jestem, ale te kolczyki sa super! Bardzo podoba mi sie, ze dodalas kolko metalowe w srodku:) Lubie takie mroczne motywy i moj ukochany czarny kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczne! Szczególnie fajne to połączenie z miedzią :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zanim przeczytałam wpis, to zobaczyłam zdjęcie i pomyślałam: o, jakie gotycko mroczne kolczyki! I do tego to miedziane kółko i bigle - świetne połączenie! A kapelutek odjazdowy :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Są świetne! Uwielbiam biżuterię w takim stylu..piękne połączenie z miedzianym kółkiem! Rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Sliczne sa,dla mnie frywolitka to jak na razie czarna magia,tez bym tak chciala robic,ale mnie wychodzi to krzywo:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też na początku wychodziło krzywo, najważniejsze, żeby się nie poddawać i ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć...

      Usuń
  7. Jak dla mnie fantastyczne! Jeszcze igla frywolitkowa dobrze nie wladam ale sprobuje odgapic :D
    Poz.Dana

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne :) zastanawiam się jak się wrabia takie miedziane kółeczka? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na igle to nie wiem, bo pracuje czółenkami. Jeśli również używasz czółenek, to chętnie zrobię dla Ciebie odpowiednie zdjęcia ilustrujace obrabianie kółka :)

      Usuń
  9. Łoł, przecudne kolczyki!!!! Strasznie mi się podobają! A piesio przesłodki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jubilerska dokładność wykonania kolczyków! Ciekawy fason tego Twojego kapelusika:)

    OdpowiedzUsuń
  11. świetna kompozycja frywolitkowa:)
    super kolczyki!

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne! Kapelusz jest super!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo eleganckie kolczyki, a psiak uroczy.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mni się raczej z elegancją skojarzyły. Cudne są, a w towarzystwie takiego kapelusza to i ja nie wiem, jak bym się zachowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow! Ale dlaczego uważasz je za niegrzeczne?
    Wydaje mi się, że świetnie komponowałyby się zarówno z białą elegancką bluzką jak i czarną skórzaną kurteczką.
    Mają klasę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie są takie... seksowne... mnie pasują do czarnej bielizny i... no wiesz... ;) Dlatego napisałam, że niegrzeczne :) Szczerze mówiąc do białej bluzki raczej ich nie widzę, no chyba że jakiejś koronkowej...

      Usuń
  16. Cudowne kolczyki :)A ja je widzę do fajnych skórko-podobnych legginsów długich botków z ćwiekami no na górze jakaś tuniczka koniecznie w czerni i z koronką :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudne są! Prosta forma, ale mają w sobie to "coś" :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne kolczyki, Twoje frywolitki zawsze mnie zachwycały. Dziękuję za przemiły komentarz, postaram się już nie znikać :) Co do chwostów i ja myślałam o zakładkach ale nie mogąc zdecydować się na konkretny wzór podeszłam do sprawy hurtowo. Myślę, że jeszcze nie skończyłam przygody z tym zestawem i jakaś zakładka w wolnym czasie powstanie :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. świetnie to wygląda z tym kółkiem, wyszły bardzo eleganckie kolczyki!
    to robione pod kapelusz?:)
    psy są świetne, Pani założy kapelusz i już się nie podoba:))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolczyki nie dla mnie. Zresztą przy takim nakryciu głowy byłyby zasłonięte :) A co do psa, szczekał na kapelusz stojący na stojaku na szafie. Początkowo myślałam, że na jakiegoś złego ducha szczeka i warczy. Dopiero po dłuższym czasie zorientowałam się, że chodzi o nakrycie głowy :)))

      Usuń
  20. Te są cudne, w głębokiej czerwieni je widzę u siebie:))

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne kolczyki. Podziwiam frywolitkowe prace, niestety chyba nie nie potrafiłabym nic zrobić w tej technice.
    Wspaniałe zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za poświęcony czas i cenny komentarz. Zapraszam znów :)