wtorek, 18 czerwca 2013

Marzenia nie mogą czekać

Szarlotko, podjęłam rzucone przez Ciebie wyzwanie i... dzieje się :)
W poprzednim poście napisałam, że marzę o haftowaniu truskawek. A tak! Bo uwielbiam te cudne krzaczki z delikatnymi, białymi kwiatuszkami i mięsistymi, cudownymi, czerwonymi, aromatycznymi, soczystymi owocami. Mam nawet jeden własny taki krzaczek :) To już ostatni moment na uwiecznienie tych czarownych płatków i pręcików, bo niebawem opadną. Dziś moje truskawki wyglądają tak:


Na sezon truskawkowy czekam cały rok. I choć etymolodzy twierdzą, że wyraz czerwiec pochodzi od nazwy robaka, to jednak ja wierzę, że  to czerwień truskawek oraz czereśni użyczyła swego rdzenia nazwie miesiąca.
Niech więc królują truskawki, jak długo się da. Te świeżutkie - prosto z krzaczka - i te ze śmietaną, i w cieście, i w postaci koktajlu, i w knedlach, i... na kanwie!
Moje wyznanie Szarlotka skomentowała tak: "Podoba mi się zdanie o truskawkach :D to kiedy zaczynasz?"
A że z realizacją marzeń trzeba się spieszyć, więc...


...zaczęłam :) 
Wzorek pochodzi z CSC, rok 2010, numer sierpniowy.
Przede mną długa droga i czekają inne zobowiązania, więc projekt będzie rodził się powoli. Ale najważniejsze, że postawiłam pierwsze krzyżyki...
Pozdrawiam Was truskawkowo i życzę miłego dnia :)


A na pożegnanie truskawkowy całus  ;)


 Z cyklu: "Co robią kucharze, kiedy się nudzą"
Pa pa

28 komentarzy:

  1. Mmmm...
    ale smakowicie dzisiaj u Ciebie :)
    Ciekawa jestem co będą zdobiły Twoje xxx truskaweczki
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny ten truskawkowy początek! co też to będzie się dalej działo...???

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne, aż chciałoby się je schrupać. Przy okazji zapraszam na wakacyjną promocję na www.sklep.magicznyhaft.pl Darmowa wysyłka w czerwcu.

    OdpowiedzUsuń
  4. i ten zapach.... mniam...
    pozdrawiam czerwcowo i truskawkowo!
    ps. też uważam,że czerwiec od czerwieni soczystej owoców przesmacznych! też jakieś coś,że robaki....

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne Twoje truskaweczki:) Też uwielbiam te owoce, z cukrem i kefirem, najbardziej. W sezonie truskawkowym zawsze łapię kilka deko :((((pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny ten truskawkowy temat :) Też lubię podjadać truskawki, najlepiej surowe plus ewent. trochę cukru i kefiru...
    A hafcik truskawkowy zapowiada się rozkosznie.
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też cały rok czekam na te pyszne owoce!:) A u Ciebie to będzie taki bieżniczek na ręcznik?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Planowałam taśmę ozdobną na ściereczkę kuchenną, ale ostatecznie jeszcze nie zdecydowałam, jak wykorzystam hafcik... Może w trakcie haftowania zrodzi się jakiś inny pomysł? A Ty co radzisz?

      Usuń
  8. U Ciebie truskawkowe szaleństwo :) I jakie piękne! Bardzo ładną masz tę taśmę aidową :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taśmę wyhaczyłam dawno temu w miejscowej pasmanterii, niestety, dostawca już ich nie oferuje :(

      Usuń
  9. ja zawsze czekam z utęskieniem na te apetyczne truskaweczki...najbardziej smakują mi takie świeże,nie mrożone...a Twój hafcik już wygląda bardzo,bardzo pięknie...

    OdpowiedzUsuń
  10. Haft już mi się podoba - będzie cudnie! Jestem za ściereczką kuchenną.:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem pod wrażeniem!!! :) Nie spodziewałam się, że moje słowa będą miały taki piękny efekt, dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja Tobie dziękuję :))) Dałaś mi przysłowiowego kopa i to całkiem bezbolesnego :)))

      Usuń
  12. super wzorek, a to ostatnie zdjęcie mnie rozwaliło:)))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  13. Całus jest obłędny :)
    Piękne truskawki masz w doniczce! Na taśmie też coraz więcej owoców :)
    Cudna taśma! Będzie piękną ozdobą na cokolwiek ją przeznaczysz.

    OdpowiedzUsuń
  14. Niemożliwy jest ten fikuśny całusik, a wzore piękniutki, ale Ty zawsze dobierasz je piękne!

    OdpowiedzUsuń
  15. Niteczko !!!!! Ty po prostu malujesz nitkami ....Buziaki pa...

    OdpowiedzUsuń
  16. Witam i pozdrawiam.Pięknie tu u Ciebie,zapraszam w odwiedzinki.Jola

    OdpowiedzUsuń
  17. Hafcik pięknie się zapowiada!Taśma, super nigdy takiej nie widziałam! Truskawkowy całus, bardzo słodki:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Sliczny hafcik:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczny truskawkowy hafcik!
    a całus rewelacyjny:-))))

    OdpowiedzUsuń
  20. A ja w tym roku nie zrobiłam jeszcze żadnej truskawki , a Twój haft jest taki śliczny !

    OdpowiedzUsuń
  21. Dziękuję za gratulacje i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Truskawki są zachwycające. A w Twoim wykonaniu niezwykłe:-)))
    Nie dziwię się Twojej truskawkowej miłości!!
    I dziękuję za truskawkowego całusa:*

    OdpowiedzUsuń
  23. Pyszności:)Hafcik jest słodziutki:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za poświęcony czas i cenny komentarz. Zapraszam znów :)