... czółenkami też nie gardzę. A ponieważ sezon karteczkowy w pełni, plotę śnieżynki i wianuszki frywolitkowe, które wzorem lat ubiegłych wskoczą na kartki świąteczne. Dotychczas powstały trzy projekty z wykorzystaniem frywolitek naklejonych na organtynę. Wyglądały tak:
W tym roku planuję kolejne dwa projekty z wykorzystaniem zakupionego haftu maszynowego. Dlatego praca idzie pełną parą, bo czas ucieka...
Tymczasem...
...pada... pada... śnieg, ale mam nadzieję, że od tych moich śnieżynek nikomu zimno nie będzie, a może nawet wręcz przeciwnie - jakoś tak cieplej zrobi się na sercu, bo Święta tuż za progiem... Popatrzcie sami :)
Ale, ale! Zanim się pożegnamy, zobaczcie, co WYGRAŁAM!!!
W zabawie ogłoszonej przez Apuni wygrałam cudnego kotka! Oto Pan Kot w całej krasie:
Aniu, bardzo, bardzo dziękuję za możliwość uczestniczenia w zabawie i za rozmarzonego kociaka, którego zechciałaś wykonać ku mojej wielkiej radości. Mruczy sobie teraz na półeczce z książkami :)))